Jeszcze kilka lat temu właściwie żadna z gwiazd nie odważyłaby się pokazać na czerwonym dywanie bez zafarbowanych odrostów i z widoczną siwizną. A teraz wręcz panuje moda na siwe włosy i coraz więcej celebrytów z dumą je odsłania. Najgłośniej jest o Andie MacDowell, która ze srebrnymi pasemkami pokazała się na festiwalu w Cannes i zrobiła prawdziwą furorę. Ale są też inne aktorki i to sporo od niej młodsze, które zaczęły promować trend na naturalność. Kto należy do tego grona?

Reklama

ZOBACZ TAKŻE: Córki Andie MacDowell są największymi fankami jej naturalnie siwych włosów!

Reklama

Moda na siwe włosy w Hollywood

Jak wynika z badań ponad 50% kobiet i mężczyzn na świece zaczyna siwieć już po 30 roku życia, a po 5o roku życia aż 95%! Nie ma więc co ukrywać, że taka syuacja nie ma miejsca. I o ile starszym osobom, które mają siwych włosów już całkiem sporo, przychodzi to łatwiej, bo kolor ich włosów jest wtedy bardziej jednolity, to przy pojedynczych kosmykach dla wielu osób bywa to jednak problematyczne. Bo utarło się przecież przekonanie, że siwizna oznacza starość i zaniedbanie. Na szczęście coraz więcej gwiazd w wieku 30-50 lat pokazuje, że pojedyncze siwe pasma wcale nie są niczym złym i że można się z nimi pokazywać także na czerwonym dywanie. Do tego grona należy m.in. Katie Holmes, Charlize Theron i Demi Moore. Kto jeszcze? Zobaczcie w naszej galerii!

Reklama
Reklama
Reklama