Reklama

Dorota Szelągowska to jedna z ulubionych polskich gwiazd. Zawdzięcza to swojej niezwykle pozytywnej energii i uśmiechowi, który właściwie zawsze gości na jej twarzy. Widzowie pokochali ją od pierwszego odcinka programu Dorota Was urządzi i to się nie zmienia, choć formaty, które możemy oglądać w telewizji z jej udziałem niemal co sezon wyglądają trochę inaczej. Dorota Szelągowska przez lata bardzo się zmieniła – miała różne długości włosów, różne style, a także... rozmiary. Raz była większa, a raz mniejsza. Ale teraz schudła aż 10 kg i wygląda zjawiskowo. W rozmowie z Party zdradziła, jak tego dokonała!

Reklama

ZOBACZ TAKŻE: Kim Kardashian schudła 23 kg w pół roku! Jak tego dokonała?

Jak schudła Dorota Szelągowska

Najpierw w lipcu 2022 roku Dorota Szelągowska pokazała zdjęcie z odkrytymi nogami, pod którym napisała: „Jak patrzę na to zdjęcie, to nawet trochę żałuję wszystkich nienawistnych myśli i przekleństw wypowiadanych pod jego adresem (przyp.red. trenera), jak zmienia 8 w 16 powtórzeń, i udaje, że od początku tak miało być. A wcale nie miało”. Ale szczegółów wtedy nie zdradziła.

Dopiero teraz, w październiku 2022 roku, w rozmowie z magazynem Party dokładniej opowiedziała o tym, jak udało się jej schudnąć aż 10 kg i przyznała, że sama znacznie bardziej woli siebie w takim rozmiarze. „Nie przekraczam ilości kalorii. Jeśli jestem na redukcji, jem tyle, by mieć deficyt. Jeśli nie jestem, staram się jeść mniej więcej tyle, ile jestem w stanie spalić. Jasne, że pozwalam sobie na grzeszki: makaron, brownie, pół butelki prosecco i churrosy” wyznała. Naszym zdaniem takie tzw. cheat day, czyli dni bez diety, ułatwiają życie i sprawiają, że przebywanie na diecie jest bardziej znośne.

Jednak schudnięcie przez projektantkę 10 kg to nie jedynie zasługa diety. Dużo wysiłku Dorota Szelągowska włożyła także w treningi. Najpierw spędzała na nich kilka godzin dziennie, ale przyznaje teraz, że znacznie zmniejszyła ich intensywność: „Niestety ostatnio jestem leniem i już tyle nie ćwiczę, za co mój trener straszliwie krzyczy. Nie zrezygnowałam natomiast z porannych treningów na orbitreku, które trwają około kwadransa. Widzę zmiany w swoim ciele, ale uważam, że nie jest to jakaś spektakularna metamorfoza”. My jesteśmy innego zdania!

Reklama

I wygląda na to, że tyle ruchu wystarcza gwieździe do tego, by utrzymać piękną figurę. Choć biegając z budowy na budowę także spala dużo kalorii...

Reklama
Reklama
Reklama