Reklama

Wielu mówi o nim „wschodząca gwiazda Hollywood”. Timothée Chalamet to jeden z najpopularniejszych aktorów młodego pokolenia, który tym razem wciela się w rolę Willy’ego Wonki, granego wcześniej przez samego Johny’ego Deepa. Zdjęcie w cylindrze i aksamitnym płaszczu obiegło świat, kiedy pojawiło się na Instagramie. Fani nie mogą doczekać się prequelu Charlie i fabryka czekolady. Kiedy premiera? I jak tym razem będzie wyglądał Willy Wonka w wydaniu Timothée'go Chalameta?

Reklama

ZOBACZ TEŻ: Timothée Chalamet na pierwszych zdjęciach z planu Diuny!

Kim jest Timothée Chalamet?

Młody aktor uważany jest za przyszłość świata filmu. Ma 25 lat i przed sobą świetlaną przyszłość. Popularność przyniosła mu rola w filmie pt. Tamte dni, tamce noce. Teraz ma ogromną szansę być na językach całego świata dzięki roli Willy’ego Wonki w prequelu filmu pt. Charlie i fabryka czekolady. Tym razem będzie on nosił tytuł Wonka. Na najnowszym zdjęciu, które Chalamet opublikował na Instagramie widać go w stylizacji głównego bohatera. Fani nie mogą doczekać się premiery! Czy zagra lepiej od samego Johny’ego Deepa? Chalamet dopiero co pojawił się na okładce prestiżowego magazynu Time, co oznacza to, że został zauważony nie tylko przez świat filmu.

Wonka – kto zagra w nowym filmie?

Za produkcję Wonki odpowiada wytwórnia Warner Bros. Według podanych informacji, wszystkie sceny nagrywane są w Londynie. Poza Timothée’m Chalametem, na ekranie będziemy mieli okazję zobaczyć między innymi Olivię Colman, Sally Hawkins, Rowana Atkinsona oraz Matta Lucasa. Premiera zaplanowana jest na 2023 rok

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Najbardziej oczekiwany film roku wkrótce w kinach. Zobaczcie zwiastun Diuny

Timothée Chalamet i “Diuna”

22 października premierę będzie miał zaś film Diuna, jeden z najbardziej wyczekiwanych w tym sezonie kinowym. W tej produkcji w jedną z głównych ról ponowni wciela się właśnie Chalamet. Premiera obrazu miała miejsce podczas Festiwalu Filmowego w Wenecji, a recenzje są niezwykle obiecujące. Na ekranie obok Chalameta zobaczymy między innymi Zendayę, Oscara Isaaca, Sharon Duncan Brewster, Javiera Bardema oraz Jasona Momoa.

Reklama

Wygląda na to, że najbliższe miesiące będą w kinie będą należały właśnie do Timothée'go Chalameta. Jesteście jego równie dużymi fanami jak my?

Reklama
Reklama
Reklama