Reklama

Nudzi ci się życie za biurkiem? Proponujemy wybrać się do Kanady! To wciąż dziki, nieujarzmiony świat i można tam przeżyć niesamowite przygody. Jakie?

Reklama

Jeżeli ktoś marzy o spłynięciu dziewiczą rzeką, przeżyciu ekscytującej wyprawy z dala od ludzkich siedzib, lepszego miejsca nie znajdzie. Można na przykład wybrać się szlakiem poszukiwaczy złota. 12 sierpnia 1896 w dolinie rzeki Klondike, leżącej na terytorium Jukon w północnej Kanadzie odkryto złoto. Szał ogarnął całą Amerykę, z Kanady i Stanów Zjednoczonych sto tysięcy ludzi rzuciło się po skarb. Wielu z nich zginęło na północnych szlakach, nie wytrzymali bezwzględności dzikiej przyrody. Pisał o tym Jack London, a Charlie Chaplin nakręcił film. Nad rzeką Jukon poszukiwacze założyli miasto Dawson City, które opustoszało trzy lata później, gdy odkryto wielkie pokłady złota na Alasce. Spływ rzeką Jukon to wyzwanie, na rzecznej trasie do Dawson City wielu poszukiwaczy złota traciło swój dobytek lub ginęło, gdy ich tratwy wywracały się na spienionych odcinkach. Dziś w nowoczesnych kanoe szanse przeżycia są większe. Na tych, którzy się odważą, czekają niezapomniane wrażenia. I chmary komarów. Ale atutem jest prawdziwa, nieskażona przyroda. Można jeść własnoręcznie złowione ryby lub zupę z uzbieranych małż. Spotkanie z niedźwiedziem lub łosiem gwarantowane. W Jukonie na każdego człowieka przypadają dwa łosie, a niedźwiedzi gryźli żyje tam 80 tysięcy!”.

Słyszeliście o zatoce Fundy? „Przypływ w czasie pełni lub nowiu może podnieść powierzchnię wody o 21 metrów! Gdy wody opadają w czasie odpływu, łodzie w porcie leżą bezwładnie na boku. A w okolicach Brunszwiku można wtedy zobaczyć wielkie skalne grzyby, które wystrzelają pionowo w górę. Bardzo malownicza kraina, ale niebezpieczna”.

Więcej o tajemnicach Kanady w najnowszej VIVIE!

Reklama

Wolisz bardziej ekstremalne rozrywki? Polecamy też: Surfowanie po Arktyce. Dziewicze krajobrazy, niskie temperatury i dużo wrażeń. Zobaczcie zdjęcia!

Reklama
Reklama
Reklama