Reklama

Na ten dokument czekał cały świat! Netflix udostępnił właśnie trailer produkcji o Britney Spears i jej walki o wolność. Budzi niezwykłe emocje i daje do myślenia. Niesamowita historia księżniczki pop, która miała u stóp cały świat, jednak presja otoczenia i rodziny zniszczyły wszystko. Znamy datę premiery! Czy Wy również nie możecie się doczekać?

Reklama

Czytaj też: Britney Spears zaręczyła się po pięciu latach związku! Kim jest jej narzeczony Sam Asghari?

„Britney vs. Spears” – historia księżniczki pop

Od ponad roku trwały prace nad dokumentem, który ukazuje życie piosenkarki. Reżyserem dokumentu została Erin Lee Carr, która chce w jak najlepszy sposób przedstawić historię Britney i jej walkę o wolność. W 2008 roku całą kontrolę nad życiem księżniczki pop przejął jej ojciec, Jamie Spears. Przez lata kontrolował jej każdy ruch i wszystkie pieniądze, które zgromadziła w swoim majątku. Nikt nie wiedział, w jakim piekle żyje kobieta, aż do roku 2021, kiedy zdecydowała się opowiedzieć o tym w sądzie, po 13 latach niewoli.

Britney zabrała głos we własnej sprawie, opowiadając, że jest zmuszana do przyjmowania niechcianej antykoncepcji oraz leków uspakajających. Nie może wyjść za mąż czy pojechać na wakacje. Cały świat przyglądał się sytuacji, która wydawała się absurdalna. Po jej występie, wsparcie otrzymała od największych gwiazd z całego świata, również od byłego partnera, Justina Timberlake’a.

Zobacz też: Siostra Brtiney Spears jest fałszywa?! Wokalistka walcząca o wolność opublikowała wymowny wpis

„Britney vs. Spears” – kiedy premiera?

Netflix opublikował właśnie oficjalny zwiastun dokumentu, na który czeka cały świat. Pierwszy trailer, który się ukazał ma zaledwie 18 sekund, jednak już budzi skrajne emocje. To jedynie wiadomość, którą na sekretarce swojego adwokata zostawiła Britney, błagając o pomoc.

Kilka godzin później, Netflix pokazał oficjalny zwiastun, ogłaszając datę premiery na 28 września.

Reklama

Syn Britney Separs kończy 15 lat

Wokalistka, która po rozwodzie z mężem oddała dzieci pod jego opiekę, ma z nimi stały kontakt. Niedawno w sieci ukazało się zdjęcie jej syna Jaydana, który ma już 15 lat i ma nawet dziewczynę. Jest niezwykle podobny do swoich rodziców.

Reklama
Reklama
Reklama