Mila Kunis i Ashton Kutcher spotkali się z Wołodymyrem Zełenskim. Byli pod wrażeniem prezydenta Ukrainy

Mila Kunis to jedna z najbardziej znanych hollywoodzkich aktorek, prywatnie żona aktora Ashtona Kutchera. Mila urodziła się na Ukrainie, skąd wyemigrowała wraz z całą rodziną w wieku 7 lat. Mimo to, jest bardzo związana ze swoim narodem. W 2019 roku spotkała się nawet prezydentem Wołodymyrem Zełenskim i jego żoną, gdy ten został zaproszony do Nowego Jorku w ramach obrad ONZ. I ona i jej mąż byli pod wrażeniem pary prezydenckiej. Przypominamy zdjęcie z tego pamiętnego spotkania.

ZOBACZ TAKŻE: Urodzona w Kijowie Milla Jovovich komentuje wojnę na Ukrainie: „Mój kraj i moi ludzie są bombardowani”.

Mila Kunis i Ashton Kutcher na spotkaniu z Wołodymyrem Zełenskim

Była to pierwsza państwowa wizyta prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zelenskiego w Stanach Zjednoczonych. Zbiegła się też w czasie z głośnym skandalem politycznym związanym z jego lipcową rozmową telefoniczną z prezydentem Donaldem Trumpem. Chodziło o działania prezydenta Stanów Zjednoczonych, które miały na celu skłonienie władz Ukrainy do współpracy zmierzającej do oczerniania Joe Bidena. Trump zablokował wówczas przekazanie Ukrainie 400 milionów dolarów do czasu, aż prezydent Wołodymyr Zełenski zgodzi się na współpracę.

Całe to zawirowanie nie przeszkodziło mu jednak w spotkaniu z urodzoną w Ukrainie Milą Kunis i jej mężem Ashtonem Kutcherem.

Mila nie ma oficjalnego konta na Instagramie ani Tweeterze, więc relację z tego spotkania znamy ze strony aktora, który powiedział wtedy:

Moje przeczucie mówi, że jest on zaangażowany w eliminację korupcji na Ukrainie. Jest również zaangażowany w zakończenie wojny [z Rosją] i wdzięczny za zaangażowanie finansowe USA, ponieważ tego potrzebowali

ZOBACZ TAKŻE: 5 ukraińskich marek modowych, które warto znać!

Mila Kunis – żydówka z Ukrainy

Mila Kunis urodziła w Czerniowcach na Ukrainie, w żydowskiej rodzinie. To druga rzecz, która łączy ją z Zełenskim. Jej rodzina wyemigrowała z kraju gdy dziewczynka miała zaledwie 7 lat. Jak wyznała w jednym z wywiadów: „Był to kraj bardzo komunistyczny, a moi rodzice chcieli, abyśmy ja i mój brat mieli przyszłość, więc rzucili wszystko. Przyjechali z 250 dolarami w kieszeni".

Początki były niezwykle trudne – Mila przeżywała prawdziwy szok kulturowy.

Płakałam każdego dnia. Nie rozumiałam ludzi. Nie rozumiałam języka, wspominała

Na szczęście szybko udało jej się pokonać trudności i dziś jest jedną z najbardziej znanych hollywoodzkich aktorek. Mimo to Mila Kunis stroni od mediów społecznościowych i nie wypowiada się na ten temat w prasie, jednak aktywnie tweetuje jej mąż, Ashton Kutcher.I to on w dnu napaści Rosji na Ukrainę napisał:

Jestem po stronie Ukrainy

Para w 2017 roku odwiedziła nawet rodzinne strony Mili Kunis. W Czerniowcach spotkał się z nimi ukraiński reżyser filmowy Serhij Skobun, który zorganizował dla gwiazd wycieczkę po mieście. Podobno najpierw rozmawiali po angielsku, ale Mila szybko poprosiła o rozmowę po rosyjsku. Jak widać nadal zna swój ojczysty język. Skobun powiedział, że Mila chciałaby zagrać w ukraińskim filmie. Trzymamy kciuki, by ten scenariusz wkrótce mógł się ziścić. A poniżej załączamy zdjęcia z wizyty gwiazdorskiej pary na Ukrainie.