Przeciwnik, który może nie dawać żadnych objawów... Dowiedz się, czym jest hiperurykemia i reaguj
Jak ustrzec się przed hiperurykemią? To prostsze niż myślisz.
Wystarczy regularnie badać poziom kwasu moczowego we krwi i, w razie potrzeby, działać. Podwyższone stężenie kwasu moczowego, czyli hiperurykemia, to stan, którego nie można bagatelizować. Nieleczony prowadzi bowiem do szeregu poważnych chorób. Chyba zgodzisz się, że lepiej jest zapobiegać, niż leczyć? Dowiedz się zatem więcej na ten temat – już dziś świadomie zadbaj o swoje zdrowie.
Hiperurykemia: podwyższony poziom kwasu moczowego we krwi
Myślisz, że to cię nie dotyczy? Jeśli jesteś po 40. roku życia, powinnaś badać się pod kątem hiperurykemii raz w roku (chyba że lekarz stwierdzi inaczej). Jeżeli jesteś w grupie ryzyka (twoi krewni cierpieli na choroby układu sercowo-naczyniowego), rozpocznij kontrolowanie poziomu stężenia kwasu moczowego we krwi znacznie wcześniej, najlepiej w wieku 30. lat. Warto wiedzieć, że hiperurykemia może mieć podłoże genetyczne (ale nie musi).
Ten problem, choć jego nazwa brzmi dość egzotycznie, dotyka naprawdę wielu ludzi – niemal 30 milionów osób w samej Europie).
Jakie są przyczyny hiperurykemii, a także co robić, aby uchronić się przed ewentualnymi powikłaniami? Poniżej znajdziesz najważniejsze informacje na ten temat.
(Nie taka) tajemnicza hiperurykemia... czyli co?
Od początku. Kiedy mówimy o wysokim stężeniu kwasu moczowego we krwi? W sytuacji, gdy jego wartość przekroczy 6 mg/dl (u zdrowych kobiet) i 7 mg/dl (u mężczyzn). Co jednak istotne, u osób, które są obciążone ryzykiem zachorowania na schorzenia sercowo-naczyniowe, za zbyt wysokie stężenie uznaje się już... 5 mg/dl.
Regularne kontrole poziomu kwasu moczowego w surowicy krwi pomogą ci uniknąć przykrych konsekwencji wynikających z hiperurykemii. Dobrym pomysłem jest ustalenie sobie stałej, konkretnej daty (jak np. urodziny czy okres poświąteczny), kiedy co roku zaplanujesz „zdrowotny przegląd”. Do listy badań dołącz też to.
Podwyższone stężenie kwasu moczowego we krwi: co nam grozi?
Dodatkowym argumentem przemawiającym ZA regularnymi badaniami jest fakt, że podwyższone stężenie kwasu moczowego we krwi przez długi czas może nie dawać żadnych objawów (nie bez powodu taki stan określa się mianem „cichego zabójcy”).
A, jak wspomnieliśmy wyżej, w przypadku nieleczonej hiperurykemii jesteśmy narażeni na poważne konsekwencje. Często (zbyt późnym) momentem, w którym dochodzi do rozpoznania, jest niestety wizyta chorego w szpitalu, kiedy już trafia tam z poważnymi dolegliwościami.
Hiperurykemia powoduje m.in. przewlekłe choroby nerek czy powstawanie kryształków moczanu w stawach (a to z kolei prowadzi do stanu zapalnego w stawach i tkance łącznej). Jeśli chory nie zdecyduje się na leczenie, w ciągu 5-10 lat może rozwinąć się u niego dna moczanowa (ta dolegliwość rozwija się u co piątej osoby ze zwiększonym stężeniem kwasu moczowego we krwi.
Na tym jednak nie koniec. Lista konsekwencji, które wynikają z naszej ewentualnej ignorancji, jest długa: rozwój nadciśnienia tętniczego, miażdżyca, niewydolność serca, obturacyjny bezdech senny. Na horyzoncie jawi się więc... zawał serca lub udar mózgu.
Warto mieć świadomość, że pacjenci z chorobami układu krążenia są bardziej narażeni na podwyższony poziom kwasu moczowego we krwi.
Jak leczyć hiperurykemię?
Jeśli jesteś na etapie, w którym doszło już do nieprawidłowości, nie panikuj, tylko działaj – im szybciej, tym lepiej. Zmniejszysz dzięki temu ryzyko ewentualnych powikłań.
Krok 1. to oczywiście konsultacja lekarska. Na samym początku lekarz ustali prawdopodobne przyczyny hiperurykemii. Mogą nimi być np.:
- nadmierne wytwarzanie kwasu moczowego,
- zmniejszone wydalanie kwasu przez nerki,
- zbyt wysoki poziom fruktozy w diecie.
Kolejnym etapem jest leczenie hiperurykemii, które opiera się na obniżaniu poziomu kwasu moczowego we w krwi. W zależności od poziomu zaawansowania stanu, pacjent stosuje się wówczas do indywidualnych zaleceń lekarskich i korzysta z farmakoterapii.
Niezwykle istotny jest też styl życia – w tym odpowiednia dieta i aktywność.
Co zatem jeść, a czego nie? Unikaj mięsa i fruktozy. Warto też wyeliminować z diety alkohol. Wybieraj jaja, zboża, warzywa, a także niskotłuszczowe produkty mleczne. I nawadniaj się! Pij nawet do 3 litrów wody dziennie (a jeśli zapominasz o piciu wody, nastaw sobie alarmy, które będą ci o tym przypominać/postaw na biurku butelkę z wodą – to pozwoli ci na większą samokontrolę w tej kwestii).
Jeśli interesuje cię ten temat, koniecznie zajrzyj na grupę Obniżamy Kwas Moczowy na Facebooku! W każdy poniedziałek od 17:00 do 19:00 możesz tam skorzystać z bezpłatnej konsultacji z dietetykiem (przez czat). Na grupie znajdziesz również wiele cennych informacji i ciekawostek dotyczących hiperurykemii.
Kampania Obniżamy Kwas Moczowy jest ogólnopolską akcją edukacyjną. Jej cel to nie tylko promocja profilaktyki, ale też zwiększanie świadomości Polaków w zakresie zagrożeń, które wynikają z hiperurykemii. Ważną informacją jest fakt, że jeżeli masz powyżej 40. lat, to do końca 2023 roku nie potrzebujesz skierowania, aby przebadać się w ramach programu Profilaktyka 40+.