Reklama

Google Earth, czyli możliwość oglądania każdego zakątka ziemi dzięki satelitom, daje internautom ogromne możliwości odkrywania niezwykłych rzeczy. W ten sposób świat dowiedział się o połaciach niezaludnionych terenów w Kazahstanie, gdzie znajduje się gigantyczny pentagram, a także o 60-metrowym króliku, który zlokalizowany jest w okolicy włoskiego San Remo. Podczas ostatniej wędrówki za pomocą Google Earth, jeden z internautów odkrył niesamowity lodowy statek na Antarktydzie.

Reklama

Niezwykłe odkrycie na filmie YouTube z 2020 roku

Znalezisko zostało zobrazowane na kanale YouTube jednego z internautów, którzy pasjonują się spacerami za pośrednictwem satelity Google Earth. W tle słychać, jak narrator analizuje odnaleziony statek, którego kształt i rozmiar łudząco przypominają statek wycieczkowy. Niezwykłe odkrycie sprawiło, że w krótkim czasie w sieci pojawiło się mnóstwo teorii spiskowych, zakładających, w jaki sposób tak ogromny statek znalazł się w krainie lodu.

Skąd na Antarktydzie wziął się 130-metrowy statek?

Szacując po jego wielkości, statek ma około 130 metrów długości. Można więc spokojnie porównać go do statku wycieczkowego. Opinie internautów są zróżnicowane. Niektórzy twierdzą, że mógł być to statek podwodny, który utknął wśród lodu. Inni, z bardziej wybujałą wyobraźnią twierdzą, że być może odnaleziono właśnie zaginioną Arkę Noego.

Reklama
YouTube / MrMBB333

Więcej odkryć Strażnika Ziemi

YouTuber, który opublikował nagranie w sieci zdradził, że statek odnalazł w odległości ok. 160 kilometrów od wybrzeża Antarktydy, tuż pod Nową Zelandią. Wśród jego filmów można znaleźć inne, ciekawe znaleziska. Sam określa siebie jako Strażnika Ziemi, który od 10 lat monitoruje wszystko za pomocą Google Earth, a także innych aplikacji. Obserwuje zarówno ziemię, jak i dno morskie, a także kosmos. Zastanawiające jest, czy znalezisko internauty zostanie w jakikolwiek sposób zbadane. Póki co, nie podano żadnych oficjalnych informacji na ten temat.

Reklama
Reklama
Reklama