Książę Harry i Meghan muszą się ewakuować ze swojego domu, bo grozi im śmiertelne niebezpieczeństwo
W Montecito trwa właśnie przymusowa ewakuacja z powodu powodzi
Książę Harry wraz z Meghan i dwójką swoich dzieci mieszkają w Montecito w Kalifornii, miejscowości bardzo popularnej wśród amerykańskich sław. Ich sąsiadami są min. Oprah Winfrey i Elen Degeneres. I to właśnie ona opublikowała na swoim Instagramie film pokazujący rwący strumień wody niedaleko jej domu. Jak powiedziała gwiazda, ona może wyjątkowo pozostać w swoim domu, bo ten położony jest w najwyższej partii wzgórz, ale większość osób musiała przymusowo opuścić swoje domy. W tej grupie prawdopodobnie jest także książę Harry, księżna Meghan i dwójka ich dzieci.
ZOBACZ TAKŻE: Wielka Brytania. Pierwszy wspólny dom Harrego i Meghan szokuje
Ewakuacja gwiazd w Montecito z powodu powodzi. Co z domem księcia Harry'ego i Meghan?
Książę Harry wraz z Meghan zamieszkali w posiadłości w Montecito w hrabstwie Santa Barbar alatem 2020 roku. Posiadłość kosztowała parę 14 650 000 dolarów. I warto wspomnieć, że jest to ich pierwszy wspólny dom. Wcześniej mieszkali na terenie posiadłości Kensington Palace należącej do królowej, a potem wynajmowali posiadłości m.in. w Kanadzie i Kalifornii.
Dom zakupiony przez parę ma dziewięć sypialni i 16 łazienek. Położony jest na dużej działce z ogrodem różanym i stuletnimi drzewami oliwnymi. Na terenie posiadłości znajduje się również basen, kort tenisowy i dwupokojowy domek dla gości.
Teraz jednak nie mogą się nim cieszyć, bo w Kalifornii, m.in właśnie w Montecito i Santa Barbara ogłoszono przymusową ewakuację 25 tysięcy mieszkańców z powodu powodzi błotnych. To efekt bardzo silnych burz, które od kilku dni nawiedzają tę okolicę. Jak podają władze, zginęło tam już 14 osób. Zdjęcia z tych miejsc wyglądają naprawdę przerażająco, a nam mogą przypominać wielką powódź we Wrocławiu.
Siłę i masę wody widać doskonale w filmiku nakręconym przez Elen Degeneres. Znana dziennikarka powiedziała w nim: „Musimy być milsi dla Matki Natury. W tej chwili, jak widać, nie jest z nas zadowolona”.
Dlatego jesteśmy pewni, że jeśli Meghan iHarry przebywali w swoim domu, to ze względu na bezpieczeństwo swoje, ale swoich dzieci – Archiego i Lilibet – wyjechali w bezpieczne miejsce.