Reklama

Rzym jest miastem wielkich namiętności- to właśnie tu snuto najbardziej subtelne intrygi miłosne i polityczne, tu również toczyła się wieczna gra o władzę. W Rzymie zobaczycie najbogatsze muzea, będziecie podziwiać dzieła Michała Anioła i Gianlorenza Berniniego, których prace wpłynęły na obraz tego miasta. Mówi się, że obaj artyści stworzyli Rzym od nowa.

Reklama

ZOBACZ TAKŻE: Podróże - czym kusi nieziemska Malta?

Rzym na piechotę…

Warto wybrać się na okoliczne wzgórza, by mieć u swoich stóp zachwycają panoramę Wiecznego Miasta. A w samym mieście, no cóż. Co kilka kroków renesansowe palazzi i rokokowe fontanny, przy których latem można się ochłodzić. Wszędzie romańskie kościoły i niezliczone pamiątki przeszłości. Można mieć wrażenie, że czas w Rzymie się zatrzymał - na ruinach antycznych świątyń powstały domy mieszkalne, na pozostałościach rzymskich pałaców „wyrosły” chrześcijańskie bazyliki.

Rzym najlepiej zwiedza się na piechotę. Miasto oplata tak gęsta sieć zabytków, że jadąc metrem lub autobusem wiele z nich można przeoczyć. W końcu jednak trzeba odpocząć. Dawniej można było przysiąść na którymś ze 138 Schodów Hiszpańskich, gdzie niegdyś kręcili się młodzi ludzie licząc na pracę modela u jakiegoś artysty. Za to można wygodnie rozsiąść się w „G.Rocca Cafe” obok monumentalnego Panteonu, uchodzącego za świątynię bogów. Serwują tu pyszne espresso i mrożone cafe latte.


Rzym pod gwiazdami

Rzym nigdy nie zasypia. Przygotujcie się więc na szalony rajd skuterem po mieście, jaki nocą odbyli Audrey Hepburn i Gregory Peck w słynnym filmie „Rzymskie wakacje”. W blasku księżyca i ulicznych latarni Wieczne Miasto wydaje się jeszcze bardziej magiczne niż za dnia. Przejedziemy się jak Audrey z Gregorym do Forum Romanum, leżącym przy jednej z najsłynniejszych ulic starożytnego Rzymu via Sacra, którą podążały zwycięskie orszaki cesarskie z podzięką do Świątyni Jowisza. Zatrzymamy się potem przy Koloseum, gdzie gladiatorzy toczyli walki na śmierć i życie ku uciesze upitej gawiedzi. I z uczuciem ulgi, że to zamierzchła przeszłość, ruszymy dalej…

„Liczyć uroki Rzymu, to jak liczyć gwiazdy na niebie”, pisał o Wiecznym Mieście rzymski poeta Rutyliusz Namacjanus. Oto 5 miejsc, które zauroczą każdego.

Koloseum w Rzymie

Jeden z cudów świata i druga po piramidzie w Gizie największa starożytna budowla. Amfiteatr powstał 2000 lat temu i wciąż robi ogromne wrażenie. Zakończenie prac budowlanych uczczono igrzyskami, które trwały bez przerwy sto dni! W czasach swojej świetności 50 tysięcy osób oglądało w Koloseum walki gladiatorów, igrzyska, czy męczeńskie śmierci pierwszych chrześcijan. Pod zrekonstruowaną podłogą można zobaczyć pomieszczenia, gdzie trzymano zwierzęta i gladiatorów przed walką. Wyobraźcie sobie publikę krzyczącą z podniecenia przed walką. Strach gladiatorów czekających pod sceną na swoją, być może, ostatnią bitwę. Życie ludzkie łamano tutaj jak zapałki dla rozrywki tłumu.
2. Bazylika św. Piotra w Watykanie
Największa ze wszystkich bazylik na świecie, która dosłownie zapiera dech w piersiach. Kopułę zaprojektował Michał Anioł, zaś większość dzieł z brązu i marmuru to prace Berniniego. Jednym z arcydzieł jest Pieta, posąg Matki Boskiej Bolesnej dłuta Michała Anioła , pierwsze zamówienie, jakie artysta otrzymał i jedyne, jakie kiedykolwiek podpisał. Rzeźbę wykonał na początku swojej kariery, mając zaledwie 24 lata. W środku Bazyliki św. Piotra znajdziemy kilka okazałych kaplic i ołtarzy i ogromny, wysoki na 29 metrów, baldachim. Zwiedzanie najlepiej zacząć z rana, aby uniknąć tłumów turystów.

Rzym - Kaplica Sykstyńska

Przyciąga zachwycającymi freskami. Jest zwana Sykstyńską od papieża Sykstusa IV, który ufundował ją w 1471 r. Odbywa się w niej konklawe, podczas którego są wybierani papieże. Ściany Kaplicy Sykstyńskiej zdobiło wielu artystów włoskiego Renesansu, w tym Botticelli , Perugino, Rossellini, ale samo sklepienie to dzieło Michała Anioła. Było dla niego wielkim wyzwaniem, choć wbrew legendzie malował te freski nie leżąc na plecach na podeście, lecz stojąc na rusztowaniu. Wiele lat później wrócił tu, by namalować na ścianie ołtarzowej słynny Sąd Ostateczny, miał wtedy 61 lat i przydomek Il Divino, czyli Boski.

Rzym - Schody Hiszpańskie

Możecie na nich poczuć się jak prawdziwi modele, chodząc do góry i na dół. Dziś na Schodach Hiszpańskich, jednych z najdłuższych schodów Europy, odbywają się słynne pokazy mody. Pięknie jest tu na wiosnę, kiedy rozkwitają na nich tysiące azalii w donicach. W gorące letnie dni można napić się wody przy wodotrysku Barcaccia, czyli „krypa”, która rzeczywiście wygląda jak łódka zatopiona pod brukiem. Pietro Bernini, ojciec wielkiego rzeźbiarza , zaprojektował tę fontannę, by upamiętnić wielką powódź w 1598 r. i zagłębił ją w podłożu.

Rzym - Fontanna di Trevi

Największa i najsłynniejsza z rzymskich fontann, prawdziwy ołtarz żywiołu wody - dawczyni życia, źródła płodności i zdrowia. Koniecznie trzeba wrzucić do niej trzy monety. Jedna ma zapewnić powrót do Wiecznego Miasta, dwie monety obiecują miłość, a trzy rychły ślub. Nic dziwnego, że każdego roku wyławiane są z niej setki tysięcy euro, przekazywane potem na cele charytatywne. Fontanna di Trevi jest zasilana wodą doprowadzaną akweduktem zbudowanym w 19 r. przed naszą erą, prace trwały 30 lat. Dziś zachwyca miliony turystów rocznie. Jeśli chcecie wrócić do Rzymu , wrzućcie do niej monetę, choć Anita Ekberg w „Dolce Vita” Felliniego wskoczyła do niej cała!

Elżbieta Pawełek

Reklama

Szukasz idealnego miejsca na urlop? Zajrzyj na stronę ITAKA x VIVA!

Reklama
Reklama
Reklama