Reklama

Zaczęły się wakacje! A z nimi w całej Europie przyszły upały. Letnicy wylegli więc na plaże… Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że lato 2020 roku jest inne niż wszystkie do tej pory. Cały świat boryka się bowiem z pandemią koronawirusa. Plażowanie i urlopy w tym sezonie miały wyglądać inaczej niż zwykle. Niestety, w wielu kurortach w Europie turyści nie zachowują nawet minimalnych zasad bezpieczeństwa. Przerażające zdjęcia z plaż Rosji, Ukrainy i Wielkiej Brytanii mówią same za siebie.

Reklama

Wakacje 2020: plaże pełne w Rosji i na Ukrainie

Dziesiątki tysięcy ludzi w zeszły weekend pojawiło się na plażach nad Morzem Czarnym w Rosji i na Ukrainie, ale pomimo ciągle niestabilnej sytuacji związanej z zachorowaniami na COVID-19 w obu krajach, niewiele można było znaleźć dowodów na to, że ktokolwiek słuchał porad, dotyczących zdrowia publicznego. Na plażach Odessy i Soczi próżno szukać osób, które utrzymują dystans społeczny, nie mówiąc już o noszeniu maseczek ochronnych. Na dodatek oba kurorty są bardziej oblegane przez turystów niż zwykle. Powód? W tym roku Unia Europejska zakazała wjazdu na jej teren podróżnym spoza UE. Piętnaście krajów zostało zwolnionych z zakazu, ale na liście nie ma ani Rosji, ani Ukrainy. Chiny, Wietnam i Tajlandia, inne popularne kierunki, pozostają również niedostępne dla obcokrajowców, a to właśnie w tych krajach Azji wielu Rosjan odbywa zwykle urlopy.

„Zwykle wyjeżdżamy za granicę: Emiraty, Tunezja, Turcja i tak samo planowaliśmy w tym roku [...], ale potem nasz plan się zmienił”, powiedziała Tatyana Kofler, Rosjanka, która spędza swój urlop w Soczi w rozmowie z portalem EuroNews.com

Zdesperowani rosyjscy i ukraińscy turyści spędzają więc wakacje na plażach w swoich krajach. Niestety nie dbają przy tym o ochronę przez zarażeniem koronawirusem, a statystyki z obu państw są alarmujące. Rosja wciąż zgłasza tysiące nowych infekcji dziennie, a kraj ma czwartą co do wielkości liczbę zachorowań na koronawirusa na świecie! Na Ukrainie, która zniosła większość restrykcji w czerwcu, w ostatnich tygodniach liczba infekcji znowu wzrosła, co skłoniło władze do rozważenia ponownego nałożenia ograniczeń w niektórych regionach. Kraj ma ponad 50 000 przypadków COVID-19 i prawie 1300 zgonów związanych z tą chorobą.

Plaże nad Morzem Czarnym są zatłoczone jak nigdy wcześniej!

East News

Reklama

Plaże w Wielkiej Brytanii w dobie koronawirusa

Kolejnym krajem, w którym w dobie koronawirusa plaże są zatłoczone, a turyści nie dbają o dystans społeczny ani noszenie maseczek jest Wielka Brytania. Urzędnicy w południowej Anglii ogłosili poważne zaniepokojenie po tym, jak tysiące ludzi przybyło na lokalne plaże. Bournemouth i Sandbanks w Dorset zostały szczególnie dotknięte, ponieważ tłumy pojawiły się tam, aby cieszyć się jednym z najgorętszych dni w roku. Upały nie odpuszczają, a widoki z plaż w całym kraju są coraz bardziej przerażające…

Forum
Reklama
Reklama
Reklama