Prada pokaz kolekcji jesień zima 2017

1 z 14

Prada pokaz kolekcji na jesień/zimę 2017 — Materiały prasowe

Miuccia Prada zaprezentowała w Mediolanie kolekcję swojego domu mody na jesień i zimę 2017. I jak zawsze u tej włoskiej projektantki zobaczyliśmy pokaz dosyć przewrotny. Jego scenografię stworzyło znane biuro architektoniczne OMA, a stanowiły ją… połączone ze sobą dziewczęce pokoje. Stały w nich łóżka, lampy, zaś ich ściany ozdabiały kolorowe plakaty. Często były to niewinne reklamy filmów, ale czasem niosły ze sobą zaskakujące przesłanie. Na jednym z nich można było na przykład przeczytać: „Moda dotyczy codzienności, a codzienność jest polityczna. Postanowiliśmy przyjrzeć się roli kobiety w kształtowaniu współczesnego społeczeństwa”. Nie da się ukryć, Muccia Prada jest czołową intelektualistką świata mody!

Polecamy też: Nowa, rewolucyjna kampania Prady na wiosnę 2017. A w niej… Jude Law!

Porozmawiajmy o uwodzeniu

Były też inne, równie wyrafinowane inspiracje. Miuccia Prada postanowiła pracując nad swoją najnowszą kolekcją przyjrzeć się zjawisku uwodzenia. Jak można jednocześnie podobać się mężczyznom i zachować niezależność? Czy kobieta uwodzicielska może być inteligentna? Takie oto pytania stawiała sobie włoska projektantka. A jak te wszystkie przemyślenia Miucci Prady przełożyły się na modę? Na wybiegu zobaczyliśmy m.in. bogato zdobione materie, stanikowe topy, sztuczne futra i bardzo dużo piór marabuta czyli… wypróbowaną oręż uwodzicielki. Na wielu bluzkach i sukienkach znalazły się też wizerunki pięknych i niebezpiecznych kobiet. Ich autorem jest popularny w latach 60. rysownik Robert McGinnis, który stworzył wiele kultowych plakatów do filmów o przygodach Jamesa Bonda. Były też oversizowe kurtki, garnitury oraz zaskakujące „włochate” buty oraz paski. W sumie była to kolekcja ciekawa, barwna, a momentami fascynująca. Po raz kolejny przekonaliśmy się, że Miuccia Prada jest wielką mistrzynią mody, a jej ubrania świetnie radzą sobie również bez teoretycznej podbudowy.