Kolekcja Louis Vuitton inspirowana Michaelem Jacksonem zostaje wycofana ze sprzedaży

W ostatnich tygodniach wielkie poruszenie wśród ludzi na całym świecie wywołuje dokument „Leaving Neverland” o przeszłości króla popu. Film jednoznacznie oskarża Jacksona o pedofilię i molestowanie dwóch chłopców – wówczas dziesięcioletniego Jamesa „Jimmego” Safechucka oraz siedmioletniego Wade’a Robsona. Dziś mężczyźni mają odpowiednio 41 i 37 lat. Zdecydowali się udzielić poruszających wywiadów stacji HBO, która stworzyła produkcję opowiadającą historię długotrwałego wykorzystywania seksualnego. Przez wywołane zamieszanie wiele stacji radiowych zrezygnowało z emisji piosenek artysty. Teraz marka Louis Vuitton podjęła równie bezwzględne działania.

Francuski dom mody w styczniu tego roku w Paryżu zaprezentował kolekcję na sezon jesień/zima 2019/2020 inspirowaną Michaelem Jacksonem. Sam pokaz odbył się w namiocie, który został wystylizowany, by przypominać scenografię teledysku do „Billie Jean”, natomiast wśród projektów stworzonych przez Virgila Abloha znalazły się m. in. koszulki i koszule z flagami (inspirowane przez „We Are The World”), kurtka, przywodząca na myśl tę z klipu do „Beat It”, przepaski przypominające tą, którą artysta miał na sobie w teledysku do utworu „Remember the Time”, a także t-shirty ze zdjęciem czarnych mokasynów i białych skarpetek, które niezmiennie kojarzą się z królem popu.

Teraz dyrektor artystyczny poinformował, że owe projekty zostaną wycofane ze sprzedaży. Dlaczego? Tłumaczy: „Wiem, że dokument wywołał ogromne kontrowersje. Zarówno ja osobiście, jak i cały dom mody stanowczo potępiamy wszelkie formy wykorzystywania dzieci oraz przemocy. Tworząc kolekcję chciałem nawiązać do Michaela Jacksona jako króla popu. Przygotowane projekty nawiązywały tylko do publicznej działalności artysty, którą zna cały świat. Również dlatego, że stanowiła ona inspirację dla setek twórców”.

Uważacie, że to słuszna decyzja?

1 z 6