„Przeszedłem przez niejedno piekło” - mówił geniusz mody, Yves Saint Laurent
Co pozostawił po sobie francuski projektant, który dziś obchodziłby urodziny?
Yves Saint Laurent, a właściwie Yves Henri Donat Mathieu Saint Laurent przyszedł na świat w Oranie w Algierii 1 sierpnia 1936 roku. W wieku 17 lat z teczką własnych rysunków przybył do Paryża. Pierwszym jego sukcesem w świecie mody stało się zwycięstwo w konkursie na projekt sukienki koktajlowej, organizowany przez firmę Woolmark. Ówczesna redaktor naczelna miesięcznika Vogue zaaranżowała jego spotkanie z Christianem Diorem, po którym Dior zatrudnił młodego Saint Laurenta na stanowisku głównego projektanta. Po śmierci Diora w roku 1957 to właśnie Yves Saint Laurent stanął na czele domu mody Dior i uratował firmę przed upadkiem.
ZOBACZ TAKŻE: Wielcy designerzy: co Yves Saint Laurent podarował kobietom?
Upadki i wzloty Yves Saint Laurent
W samym środku sukcesów przyszło powołanie do wojska w związku z wojną francusko-algierską. Saint Laurent był homoseksualistą i z tego powodu został poddany w armii okrutnemu ostracyzmowi. Trafił do szpitala psychiatrycznego, gdzie przechodził nieskuteczną terapię elektrowstrząsową. Gdy wyszedł z załamania nerwowego, porzucił Diora i założył własne przedsiębiorstwo przy pomocy finansowej swego partnera w życiu i w interesach Pierre’a Bergé. Lata 60. i 70. to dla Saint Laurent czas triumfu. Wtedy powstały m.in. sukienka trapezowa, geometryczna sukienka Mondrian, damski smoking, tweedowe marynarki, styl safari i pierwsze w historii kolekcje prêt-à-porter. Jak podkreślają znawcy mody Yves Saint Laurent był kontynuatorem rewolucji rozpoczętej przez Coco Chanel. Ona uwolniła je od gorsetu, on dał im władzę.
Moda ma uczynić kobiety nie tylko piękniejszymi, ale także dodać im pewności siebie
powtarzał przecież.
Pożegnanie mistrza YSL
„Każdy człowiek potrzebuje do życia duchów piękna. Podążałem za nimi, szukałem ich, tropiłem. Zmierzyłem się z niejednym lękiem, przeszedłem przez niejedno piekło. Zaznałem strachu i potwornej samotności. Fałszywych przyjaciół, którzy uspokajają i otumaniają. Więzienia depresji i sanatoriów. I ze wszystkiego tego wyrwałem się któregoś dnia - oczarowany, ale i patrzący trzeźwo na świat. Marcel Proust nauczył mnie, że wspaniała i politowania godna rodzina nerwowców jest solą ziemi”, napisał żegnając się ze światem mody w 2002 roku. Już wtedy wiedział, że jest śmiertelnie chory na nowotwór mózgu…
Yves Saint Laurent zmarł 1 czerwca 2008 w swoim domu w Paryżu w wieku 71 lat. Pożegnanie geniusza mody miało miejsce 5 czerwca w paryskim kościele pod wezwaniem świętego Rocha. Wziął w nich udział prezydent Francji Nicolas Sarkozy z małżonką oraz projektanci mody m.in. Jean-Paul Gaultier i Christian Lacroix.
O pamięć wielkiego projektanta zadbał oczywiście Pierre Bergé. W Paryżu powstało Musée Yves Saint Laurent. Drugie możemy podziwiać w Marakeszu. Dlaczego właśnie tam, tysiące kilometrów od Paryża, w którym mistrz pokazywał swoje kolekcje? Bo związek Saint Laurenta i tego marokańskiego miasta to historia prawdziwej, trwającej całe życie fascynacji. Projektant pokochał Maroko już w latach 60. XX wieku. I przez dziesięciolecia pozostawał mu wierny. W roku 1980 on i jego partner Pierre Bergé kupili w Marrakeszu jeden z najwspanialszych ogrodów świata - Jardin Majorelle. W nim po śmierci Yves Saint Laurenta w 2008 roku zostały rozsypane prochy projektanta. W 2017 pożegnaliśmy również Pierre’a Bergé. Ale ich wspólne dzieło wciąż trwa.
Młody Saint Laurent na stanowisku głównego projektanta domu mody Dior.
Kultowa sukienka Yves Saint Laurent zaprojektowane pod wpływem malarstwa Pieta Mondriana.
Yves Saint Laurent i Pierre’a Bergé.