Reklama

Pierpaolo Piccioli, dyrektor kreatywny domu mody Valentino zaprezentował swoją kolekcję na wiosnę i lato 2020 podczas Tygodnia Mody w Paryżu. Jak sam powiedział przed pokazem jego inspiracją była malarska technika grisaille. Co to takiego? Sposób malowania polegający na stosowaniu kilku odcieni koloru szarego, tak że obraz imitował płaskorzeźbę. I właśnie o taki efekt chodziło dyrektorowi kreatywnemu Valentino. Najlepiej tę trójwymiarowość udało mu się uzyskać przy projektowaniu jednokolorowych, bajecznie skrojonych sukni, które są jego znakiem rozpoznawczym. Pierpaolo Piccioli nie wspomniał jednak, że inną jego malarską inspiracją była twórczość Celnika Rousseau. Na niektórych kreacjach Valentino zobaczyliśmy bowiem tropikalne motywy dobrze znane z jego słynnych płócien.

Reklama

Osoba ważniejsza niż ubranie

Pierpaolo Piccioli powiedział również, że chciałby „przenieść nacisk z sukni na osobowość noszącej ją kobiety”. To stały motyw ostatnich Tygodni Mody. W Mediolanie na przykład usłyszeliśmy, jak Muccia Prada deklarowała, że „osoba jest ważniejsza niż ubranie”. To nagłe zainteresowanie wielkich projektantów ludźmi, dla których tworzą swoje kreacje może być oczywiście łatwo może stać przedmiotem żartów. My jednak potraktujmy go jako bardzo interesujący trend. U Pierpaolo Piccioliego zaowocował on całą serią białych koszul w zupełnie nowych interpretacjach. Dyrektor kreatywny Valentino uzasadniał ich pojawienie się w dobrze znany sposób: „kobieta o wiele częściej potrzebuje białej koszuli niż wieczorowej sukienki”… Trudno się z nim nie zgodzić!

Reklama
Reklama
Reklama