Reklama

Kierujący domem mody Oscar de la Renta Laura Kim i Fernando Garcia uwielbiają inspirować się podróżami. Zobaczyliśmy więc już kolekcje z motywami marokańskimi, indyjskimi czy hiszpańskimi. Tym razem wybór projektantów padł na ojczyznę Oscara de la Renta, czyli Dominikanę. W sali The Cunard Building pojawiły się więc palmy w donicach i kosze egzotycznych owoców. Projektantom nie chodziło jednak o dokładną geograficzną lokalizację, lecz o ducha latynoskiej swobody, który przepełnił ich propozycje na wiosnę roku 2020. Na wybiegu nie zabrakło kreacji urzekających mistrzowskim krawiectwem, czy doborem szlachetnych materiałów. Lecz dominowały projekty lżejsze, zwiewne, czasem nawet frywolne. Nie widziano przecież nigdy wcześniej na wybiegach tego domu mody popularnych na czerwonych dywanach sukienek typu „długo z tyłu, krótko z przodu”. Ale czasy się zmieniają i pewnie nawet sam Oscar de la Renta nie miał by nic przeciwko temu…

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama