Reklama

Max Mara pokazała najnowszą kolekcję na wiosnę i lato 2020 podczas Tygodnia Mody w Mediolanie. Inspiracją dla jej stworzenia był zaś dla projektanta marki Iana Griffithsa serial Killing Eve i wiadomość, że jego scenarzystka Phoebe Waller Bridge została poproszona o poprawienie scenariusza nowego filmu o przygodach Jamesa Bonda. „Phoebe Waller Bridge obiecała, że da w nim kobietom ważniejsze role. Pomyślałem więc, że warto stworzyć garderobę do filmu, który nie został jeszcze nakręcony. Takiego, w którym kobieta zachowywałaby się jak Bond, ale nie krzywdziła ludzi”, tłumaczy Ian Griffiths.

Reklama

Garderoba dla pani Bond

A więc jak ubierałaby się kobieta Bond? Nosiłaby dopasowane kostiumy i suknie, często o militarnym charakterze. I mogłaby wybierać wśród dziesiątków modeli słynnych płaszczy Max Mary. Jeśli chodzi zaś o kolory Ian Griffiths proponuje jej neutralne barwy albo wyrafinowane pastele. W akcji sprawdziłaby się też nowa wersja torebki Whitney oraz duży wybór butów na płaskich obcasach. Jesteśmy zresztą pewni, że nową kolekcję Max Mary docenią nie tylko agentki specjalne. Zobaczcie!

Reklama
Reklama
Reklama