W hołdzie dla Paryża i kochanki Ludwika XV. Modelki Balmain uwodzą w stylu rokoko
1 z 37
- Tak jak wrzesień 2011 roku był decydującym momentem dla Nowego Jorku, tak listopadowe ataki terrorystyczne w Paryżu miały wpływ na mieszkańców tego miasta. To był także ważny moment dla mnie. Paryż jest Miastem Światła i chcę tą kolekcją udowodnić to ponownie - tak Olivier Roustein, dyrektor kreatywny paryskiego domu mody Balmain, wyjaśnił, dlaczego tworząc kolekcję Pre-Fall 2016 sięgnął po modowe symbole stolicy Francji, m.in. Wersal, gorset, żakardy, koronki, frędzle i... Madame de Pompadour, oficjalną kochankę Ludwika XV.
Modelki Balmain noszą więc stroje z widocznymi wpływami rokoko, które świadomie odwołują się do ciała i seksualności. Są dekolty, obcisłości, podkreślone talie i suknie bez ramiączek, a większość projektów ma szansę na to, że skończy na czerwonym dywanie. Bogactwo i precyzja strojów sprowokowały też opinie, że kolekcja wygląda prawie jak haute couture. A wtedy Rousteing napomknął, że linia Balmain Couture z szytymi na miarę sukniami to wcale nie jest niemożliwy sposób na ekspansję. Na razie, marka ogłosiła, że uruchamia specjalną kolekcję dla dzieci.
Kolekcja Balmain Kids
Kolekcja dla najmłodszych, która dziś miała swoją premierę, a w sklepach pojawi się w czerwcu, skierowana jest do chłopców i dziewczynek w wieku 6-14 lat. Składa się z 55 propozycji, a ceny dorównują tym dla rodziców: od 190 euro do 5,5 tys. euro. Projektant nie ukrywa, że zainspirowała go córka Kim Kardashian i Kanye Westa. - Patrząc na North zrozumiałem, że świat Balmain może należeć też do dzieci - spuentował Rousteing.
Zobaczcie także: Sukienki jak klejnoty, seksowne modelki i występ Backstreet Boys. Pokaz Balmain x H&M to hit
2 z 37
3 z 37
4 z 37
5 z 37
6 z 37
7 z 37
8 z 37
9 z 37
10 z 37
11 z 37
12 z 37
13 z 37
14 z 37
15 z 37
16 z 37
17 z 37
18 z 37
19 z 37
20 z 37
21 z 37
22 z 37
23 z 37
24 z 37
25 z 37
26 z 37
27 z 37
28 z 37
29 z 37
30 z 37
31 z 37
32 z 37
33 z 37
34 z 37
35 z 37
36 z 37
37 z 37