Sandra Bullock zachwyca w długiej, tiulowej kreacji na premierze „Zaginionego miasta”

Sandra Bullock promuje obecnie najnowszy film, w którym się ostatnio pojawiła. Mowa o produkcji Zaginione miasto, gdzie gra u boku Daniela Radcliffe'a i Channinga Tatuma. Film ten jest opowieścią o pisarce pojmanej przez fana opętanego myślą o tym, że żyje w świecie stworzonym przez swoją idolkę. Amerykańska premiera obrazu odbyła się w Regency Village Theatre w Los Angeles. Słynąca z dobrego gustu aktorka miała na sobie tego wieczoru bogato zdobioną, cieniowaną, różową suknię przypominającą konstrukcję usypaną płatkami róż. I choć patrząc na moty przewodni kreacji, można by pomyśleć, że jest ona autorstwa Giambaptista Valii, to jednak okazuje się, że zaprojektował ją ktoś zupełnie inny!

ZOBACZ TEŻ: Księżna Kate podczas wizyty na Karaibach wybiera tylko wyraziste kolory

Sandra Bullock w kreacji Elie Saab na premierze „Zaginionego miasta”

Sandra Bullock na wieczór premiery nowego filmu wybrała dla siebie zjawiskową kreację Elie Saaba z kolekcji haute couture na wiosnę i lato 2022. Przyznacie, że kaskady tiulowych płatków kwiatów mogły być bardzo mylące? Cieniowaną kreację w kolorach kilku odcieni różu gwiazda zestawiła z czarną marynarką (również od marki Elie Saab) oraz długimi skórzanymi kozakami na obcasie za kolano. Za całą stylizację aktorki odpowiadała była jej zaprzyjaźniona i zaufana stylistka, Elizabeth Stewart.

CZYTAJ WIĘCEJ: Historia jednej sukni: Julia Roberts w czerwonej kreacji w filmie Pretty Woman!

To już kolejna tak udana stylizacja Sandry Bullock podczas trasy promującej film Zaginione miasto, który gwiazda polecała swoim fanom przy okazji kilku premier w Stanach Zjednoczonych. Reżyserami obrazu są Adam i Aaron Nee. Zaginione miasto to komedia romantyczna, w której pisarka Loretta Sage (Sandra Bullock) podczas trasy promującej swoją nową książkę przygodową zostaje uprowadzona przez Fairfaxa (Daniel Radcliffe). Fairfax wierzy w świat przedstawiony w powieści pisarki, stąd jego obsesja na jej punkcie.

ZOBACZ WIĘCEJ: Ikona mody i marzycielka. Jak wyglądało życie Barbary Hulanicki?

Z pomocą przychodzi jej model Alan (Channing Tatum). Przed całą trójką otworzą się drzwi do przygody, która z każdą minutą coraz bardziej będzie przypominała tę przedstawioną w książce. Tę fabułę skąd już znamy. Kojarzycie taki tytuł jak Misery…? No właśnie. Tym razem jednak będzie znajdzie bardziej komediowo, a mniej dramatycznie. Choć zwrotów akcji nie zabraknie. Polska premiera filmu zapowiedziana jest na 1 kwietnia. Wybierzecie się na niego, żeby podziwiać kolejne filmowe wcielenie Sandy Bullock?