Reklama

Kto z nas ze ściśniętym sercem nie oglądał filmów o Drakuli? Kogo nie zachwycały jego złowieszcze, ael zarazem szykowne stroje? Najnowsza kolekcja haute couture duetu Viktor & Rolf inspirowana była właśnie słynnym wampirem. Projektanci podnieśli ramiona sylwetki znacznie powyżej szyi, uzyskując efekt zbliżony właśnie do wizerunku Drakuli, który pamiętam ze starych filmów. „Drakula jest potężnym symbolem strachu przed zmianami w społeczeństwie. W filmach starego Hollywood mamy archetypiczny, przerażający obraz osoby stojącej w drzwiach. To sprawiło, że pomyśleliśmy o linii ramion, którą opracowaliśmy prawie 30 lat temu, w naszej pierwszej kolekcji na konkurs w Hyères w 1993 roku", wyjaśnił Rolf Snoeren. Viktor & Rolf z przymrużeniem oka traktują, skądinąd napuszony, świat haute couture.

Reklama

ZOBACZ: Raf Simons - kim jest projektant, który uratował markę Calvin Klein?

Pokaz kolekcji couture Viktor & Rolf na wiosnę 2022

Viktor & Rolf postawili na dosłowność. Oprawa muzyczna rodem z horroru, makijaże w klimacie czy przerażające paznokcie jak u wampira… każdy element nawiązywał do motywu przewodniego pokazu, a projektanci nie bawili się w górnolotne nawiązania - moda to zabawa i tak też potraktowali swoją prezentację. To świeże spojrzenie w mocno ostatnio przeintelektualizowanym świecie mody. Fascynujący spektakl strojów, które działają na wyobraźnię. Obyśmy mogli dziś spokojnie zasnąć…

Reklama

CZYTAJ TEŻ: Pokazy mody: Prada na wiosnę/lato 2022. Nowe oblicze mody…

Reklama
Reklama
Reklama