Jedna z największych stylistek świata, nominowana między innymi do Oscara, BAFTY oraz Costume Designers Guild Awards, obchodzi dziś urodziny. Laureatka nagrody Emmy i główny kostiumolog takich produkcji, jak Diabeł ubiera się u Prady, Emily w Paryżu oraz Seks w Wielkim Mieście. Legenda, która stworzyła kreacje uznane przez cały świat. I chociaż zrezygnowała z tworzenia stylizacji w And Just Like That, z radością przekazała pałeczkę Molly Rogers, z którą współpracowała od lat. Kreatorka, wizjonerka i absolutnie oddana miłośniczka trendów. Kim jest Patricia Field i skąd narodził się w niej pomysł na kobaltowe Manolo Blahniki dla Carrie Bradshaw?

Reklama

ZOBACZ TEŻ: O tej kreacji Carrie Bradshaw z "I tak po prostu" mówi dziś cały świat!

Kim jest Patricia Field?

Chociaż urodziła się w Nowym Jorku 12 lutego 1941 roku, ma korzenie greckie i ormiańskie. Jej rodzice są imigrantami z greckiej wyspy Chios. Dorastała w Astorii, w dzielnicy Queens, a moda była jej konikiem od zawsze. Bardzo podkreśla swoją seksualność – jest zadeklarowaną lesbijką. Ze światem filmu i mody jednocześnie związana jest od 1986 roku, kiedy to miała przyjemność zostać główną kostiumografką Crime Story. Kolejne sukcesy przyszły już niemal automatycznie. Tworzyła stylizacje dla takich produkcji, jak Miasto zła, Belfer, Seks w Wielkim Mieście, Brzydula Betty, Kaszmirowa mafia, Wyznania zakupoholiczki oraz Emily w Paryżu. Za niesamowite wyczucie stylu i umiejętność łączenia trendów pokochał ją cały świat.

Patricia Field i Seks w Wielkim Mieście – niezapomniane stylizacje

Kto z nas nie pamięta czołówki pierwszych sezonów Seksu w Wielkim Mieście, kiedy Carrie ma na sobie różowe body i białą, tiulową spódniczkę, wyglądając niczym baletnica? Ta stylizacja to już legenda, utożsamiana z singielkami, żyjącymi po swojemu. Była nieoczywista, prosta i oryginalna. Patricia Field już w pierwszych kadrach filmu pokazała swoją wizję, która stała się kultowa.

CZYTAJ TEŻ: I tak po prostu: składniki stylu Carrie Bradshaw po 50-tce

Zobacz także

Patricia Field mówiła głosem Carrie, Mirandy, Samanthy i Charlotte poprzez modę. Głównie był to Manolo Blahnik oraz torebki Fendi.

Początkowo brakowało precyzyjnego opisu Carrie. Jej postać ciągle ewoluowała. Pozostałą trójkę można było łatwo opisać. Carrie zmieniała się dzięki zmianom zachodzącym w Sarah. Do jednego odcinka przygotowuje się kilka wieszaków ubrań, które mogą przydać się w różnych scenach, umawia się przymiarki, po czym razem z aktorkami przegląda się scenariusz. Każda z nich ma konkretne potrzeby, konkretne uczucia. Nie przypomina to wycinania papierowej laleczki. – mówiła Patricia.

To Patricia chciała, aby Carrie miała pewną rzecz, która ją wyróżnia. Był to naszyjnik z jej imieniem, który towarzyszył jej niemal przez cały serial. Definiował ją, bo chociaż był tani – zupełnie odmienny niż jej życie, zamykał w sobie historię o niej i jej codzienności w Nowym Jorku.

Vinnie Zuffante/Getty Images

Ulubione stylizacje Carrie według Patrici Field

Każda stylistka ma w swojej pamięci kreacje, które były wręcz ulubione. W przypadku Patricii była to scena z filmu Seks w Wielkim Mieście, kiedy na targu na Bliskim Wschodzie Carrie ma na sobie t-shirt z napisem „J’adore Dior” w połączeniu ze spódnicą z tafty. Nie można nie wspomnieć również o tiulowej sukni od Versace, którą Carrie miała na sobie w Paryżu oraz w ostatnich odcinkach And Just Like That.

Co teraz robi Patricia Field?

Poza różnymi projektami filmowymi, Patricia Field prowadzi Patricia Field ArtFashion na Lower East Side. Jest to concept store, w którym znaleźć można absolutne perełki jeśli chodzi o elementy garderoby i dodatki.

Uwielbiam moją pracę. Nie potrafię usiedzieć w miejscu – mówi.

Warto też wspomnieć, że prywatnie przyjaźni się z Kim Cattrall, serialową Samanthą Jones. Panie nawet po zakończeniu emisji serialu utrzymują ze sobą stały kontakt, jednak odmowa Patricii Field powrotu na plan And Just Like That nie ma nic wspólnego z decydują Kim Cattrall.

Reklama

Patricia Field stworzyła obraz „Seksu w Wielkim Mieście”, jaki zna cały świat. Gdyby nie jej kreatywna wizja, kto wie, w jaki sposób ubierałyby się bohaterki kultowego serialu, który po latach wrócił na ekrany. Nadała koloru postaciom i stworzyła legendy z projektów konkretnych marek, które teraz mogłyby stać się eksponatami w muzeum. Kto wie, może kiedyś będzie to możliwe, znając Amerykę.

Reklama
Reklama
Reklama