Reklama

Pokaz Louis Vuitton zamykał tegoroczny maraton Tygodni Mody na sezon wiosna-lato 2020. Dyrektor kreatywny marki, Nicolas Ghesquière, zdecydował się na show w realu, jednak większość publiczności i tak podziwiała kolekcje w wirtualnej rzeczywistości. Pokaz zorganizowano w przestrzeni świeżo wyremontowanego domu handlowego La Samaritaine. Organizatorzy przygotowali się do pandemicznych warunków idealnie - rozwieszone wzdłuż ścian green screeny umożliwiały widzom online pełną moc wrażeń. A tych nie brakowało, gdyż Ghesquière postanowił stworzyć rewolucyjną kolekcję, której głównych hasłem będzie wolność. Pierwsza modelka, która pojawiła się na wybiegu, zaprezentowała t-shirt z jednoznacznym napisem "VOTE", który ma przypominać Amerykanom o zbliżających się wyborach. Później było tylko lepiej, gdyż kolekcję zdominowały uniseksowe sylwetki. Agenderyzm i zatarcie granicy pomiędzy ubraniami z szafy damskiej i męskiej widać było w każdej sylwetce. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na dodatki - torebki z tego pokazu mają szansę stać się kolejnymi kultowymi it-bags.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama