Reklama

Księżna Kate po raz trzeci pojawiła się w tej samej sukience. Tym razem turkusową sukienkę Emilii Wickstead żona księcia Williama założyła na wizytę w studio telewizyjnym BBC. Para książęca pojawiła się tam by poprzeć akcję, która ma promować bezpieczeństwo dzieci w cyberprzestrzeni i walczyć z rozlewającym się po sieci hejtem.

Reklama

Księżna Kate po raz trzeci w tej samej sukience

Turkusową kreację widzieliśmy już dwukrotnie. Po raz pierwszy księżna założyła ją podczas swojej podróży do Nowej Zelandii w 2014 roku. Po raz drugi zaś brała w niej udział w akcji przeciwdziałającej uzależnieniom Action on Addiction. Za każdym razem księżna Kate dodawała do sukienki Emilii Wickstead szpilki Jimmy Choo. To subtelny hołd dla matki Williama, księżnej Diany, która darzyła twórcę tej marki szczególną sympatią.

Reklama

Dlaczego księżna Kate założyła po raz trzeci tę samą sukienkę?

Co ciekawe, niektóre media skrytykowały ten wybór twierdząc, że sukienka przed kolana nie przystoi księżnej. Takie pretensje wydają się jednak nieuzasadnione. Pozostaje jeszcze odpowiedzieć na pytanie, dlaczego księżna Kate wybiera ponownie tę samą kreację, choć dysponuje gigantyczną garderobą? Być może po prostu bardzo lubi tę sukienkę. Albo chce pokazać, że rodzina królewska to ludzie tacy, jak my. Choć nam wydaje się, że to dyskretny sygnał, że są w życiu sprawy ważniejsze niż wybór nowej kreacji. Takie jak bezpieczeństwo w sieci czy uzależnienia.

Reklama
Reklama
Reklama