Księżna Kate i Meghan Markle pokłóciły się przed ślubem... o rajstopy!
Szczegóły ich kłótni wyszły na jaw
Relacja księżnej Kate i Meghan Markle nie należy do najlepszych. Odkąd partnerka księcia Harry'ego dołączyła do rodziny królewskiej, media co rusz donoszą o jej chłodnych kontaktach z księżną Kate. Panie nie darzą się sympatią i podobno nie potrafią dojść do porozumienia w żadnej kwestii. Nawet, gdy Meghan i Harry wyprowadzili się z Pałacu Kensington i przenieśli swoje życie do Stanów Zjednoczonych, konflikty między paniami nie słabną. Ostanio kolejne doniesienia o konflikcie między Meghan i Kate ujrzały światło dzienne.
Kate i Meghan pokłóciły się o... rajstopy
Meghan i Kate publicznie zawsze okazywały sobie szacunek, jednak jak podają brytyjskie media, za zamkniętymi drzwiami pałacu nie mogły dojść do zgody, tocząc nieustanne spory. Magazyn "People" poinformował, że tuż przed ślubem Meghan doszło do ostrej kłótni między paniami. Informator magazynu zdradził, że między Meghan a Kate pojawił się spór o odpowiednie dopasowanie sukienki księżniczki Charlotte, co miało doprowadzić Kate do płaczu w obecności partnerki księcia Williama. Jak się okazuje, nie był to jedyny powód kłótni.
Królewscy informatorzy właśnie ujawnili kolejne szczegóły konfliktu, jaki miał miejsce tuż przed uroczystością ślubną. “Tatler Magazine” donosi, że że podczas przygotowań do ślubu, na którym księżniczka Charlotte miała być druhną, Meghan i Kate pokłóciły się o kolejny element stylizacji. Tym razem poszło o... rajstopy! Partnerka księcia Harry’ego chciała, by druhny wystąpiły bez rajstop, gdyż uroczystość odbywała się w upalny dzień. Jak się okazuje, noszenie rajstop jest jedną z najważniejszych zasad protokołu, którego księżna Kate stara się nigdy nie łamać. Próbowała ona przekonać Meghan, by zachować tradycję, jednak uparta partnerka Harry'ego nie dała za wygraną. Druhny, w tym mała księżniczka Charlotte, wystąpiły na ślubie bez rajstop. Wygląda na to, że panie wciąż nie mogą dojść do porozumienia. W głowach wielu rodzi się jednak pytanie, na ile doniesienia o konflikcie między paniami są prawdziwe, a na ile są tylko wytworem mediów.