Reklama

Aż trudno w to uwierzyć, ale od założenia zespołu Bajm minęło już 40 lat! Poza Beatą Kozidrak, wśród osób, które stworzyły grupę był starszy brat wokalistki, Jarosław. Niestety dwa miesiące temu muzyk przegrał walkę z chorobą... Teraz jego siostra chce pożegnać go na swój sposób w rodzinnym Lublinie.

Reklama

Beata Kozidrak zadedykuje bratu jubileuszowy koncert

Okazuje się, że występ, który został zaplanowany na 31 sierpnia będzie dla wokalistki bardzo wyjątkowy. „To będzie niezwykła muzyczna podróż, dedykowana Jarkowi. Mój brat miał być gościem honorowym na tym występie, przygotowywał się do niego", powiedziała Kozidrak w rozmowie z Party.

Podczas niedawnej konferencji w Lublinie, piosenkarka dodała, że koncert odbędzie się bardzo blisko miejsca, w którym wraz z bratem Jarosławem mieszkała przez sporą część dzieciństwa. „W kamienicy przy Grodzkiej 36 spędziłam 12 lat mojego życia” - przekonywała Kozidrak lokalnych dziennikarzy.

Jak Beata Kozidrak radzi sobie po śmierci brata?

Odejście brata to wciąż dla liderki Bajmu niełatwy temat. Piosenkarka z trudem radzi sobie z opowiadaniem o Jarosławie. W zeszłym tygodniu, w trakcie koncertu w Sopocie wspomnienie o bracie kosztowało Kozidrak dużo emocji. Piosenkarka popłakała się w trakcie przemowy. „Miał tu być mój brat, szykował się do tego koncertu, jak również do tego jubileuszu. Niestety, już go nie ma. Współtwórca, współzałożyciel Bajmu. Mój starszy, cudowny brat, dzięki któremu tak naprawdę zaczęłam śpiewać. Ja najpierw chciałam tańczyć, a on przychodził z gitarą do mnie do pokoju i strasznie mnie męczył, chciał, żebym słuchała nowych płyt, żebym zaczęła śpiewać... ”, mówiła łamiącym głosem Beata Kozidrak nie kryjąc łez wzruszenia.

Mamy nadzieję, że piątkowy koncert gwiazdy przebiegnie tak, jak liderka Bajmu sobie wymarzyła. Wyjątkowe miejsce, wyjątkowy czas… Trzymamy kciuki, by i szczególne były tego dnia reakcje publiczności. Organizatorzy spodziewają się około 40 tysięcy osób. Wybieracie się do Lublina na jubileusz zespołu?

East News
PAP
Reklama

(Jarosław Kozidrak pozuje w czapce)

Reklama
Reklama
Reklama