Reklama

Od momentu ślubu Meghan z księciem Harrym jej looki są analizowane w najdrobniejszych szczegółach przez media na całym świecie. Księżna zachwyca swoim wyczuciem stylu, perfekcyjnie łącząc nowoczesność z wymogami protokołu dyplomatycznego. Kilka dni temu została przez to doceniona i nominowano ją do nagród Teen Choice Awards 2018 w kategorii Ikona Stylu. Jako pierwsza w historii rodziny królewskiej będzie konkurować w tym plebiscycie z takimi gwiazdami, jak Harry Styles, Blake Lively, Migos, Zendaya oraz Chadwick Boseman!

Reklama

Choć w ostatnim czasie Meghan przyzwyczaiła nas do częstego wyboru zaprojektowanych przez Clare Waight Keller kreacji domu mody Givenchy, podczas gali Queen's Young Leaders 27 czerwca, na której pojawiła się w towarzystwie męża oraz królowej Elżbiety II, wyjątkowo zdecydowała się na inną markę.

Jej kolejna bladoróżowa kreacja pochodziła tym razem od Prady i podobno kosztowała aż 30 tysięcy złotych! Księżna dobrała do niej szpilki Aquazzura z dziewczęcymi kokardkami przy piętach, skórzaną kopertówkę również od Prady, a także delikatną biżuterię od Vanessy Tugendhaft.

Reklama

Internauci skupili się jednak nie na stylizacji Meghan, a... makijażu. Wraz ze specjalistami orzekli, że była aktorka została pomalowana zbyt mocno. Ciemny makijaż smokey eye, błyszczyk, duża ilość bronzera, różu oraz rozświetlacza, sprawiły, że jej twarz nabrała zupełnie innego charakteru. Mimo tego według nas wyglądała nadal bardzo elegancko. A Wy jak uważacie?

Reklama
Reklama
Reklama