Myśli samobójcze, okaleczanie i związki lesbijskie – czego jeszcze nie wiemy o Angelinie Jolie?

Angelina Jolie nigdy tak naprawdę nie była delikatną i słodką dziewczynką. Urodziła się w 1975 roku w Los Angeles, a w dzieciństwie nie marzyła o tym, żeby zostać królewną tylko wampirem. Kiedy miała pół roku jej rodzice rozwiedli się i większość dzieciństwa spędziła ze swoją mamą. Ojciec ponoć zakochał się na planie filmu Powrót do domu w młodziutkiej studentce i nigdy nie wrócił do domu. Za to jej matka Marcheline Bertrand była da niej wielkim wsparciem i inspiracją. Angie nie była łatwym dzieckiem. „W czasach kiedy dzieci hodują koty lub pieski, ona miała jaszczurkę i węża, a jej największym marzeniem było posiadanie własnego zakładu pogrzebowego. Już jako 10-latka fascynowała się śmiercią...” - czytamy w książce Justyny Kobus „Wygrać Hollywood, przegrać życie. 14 wersji życia gwiazd kina”

Matka była najważniejszą osobą w jej życiu. Hipiska, której młodość przypadła na lata 60., z tamtych doświadczeń wyniosła mocno liberalne podejście do wychowywania dzieci. Była najbardziej tolerancyjną matką na świecie i nigdy nie ograniczała Angie - czytamy w książce

Angelina Jolie - myśli samobójcze i samookaleczanie w wieku 14 lat

Jako czternastolatka Angie przeprowadziła się do domu swojego pierwszego chłopaka. Oświadczyła matce, że się kochają i chcą być razem. Marcheline postawiła tylko jeden warunek, będzie mogła zamieszkać z nimi. Czternastoletnia córka, żyjąca pod okiem matki z o kilka lat starszym partnerem musiała szokować otoczenie. Ale to nie koniec tej historii. „Mroczna strona jej osobowości domagała się silniejszych wrażeń niż seks. Tak zaczęło się wspólne z ukochanym okaleczanie”.

Miałam wrażenie, że to mnie w jakiś sposób wyzwala, oczyszcza, potrzebowałam czegoś naprawdę szczerego, dlatego cięłam się ze swoim chłopakiem - wspominała Angelina

W wieku lat 16-stu postanowiła ruszyć dalej. Zostawiła chłopaka, wynajęła mieszkanie i wprowadziła się do niego zupełnie sama. Zdecydowała, że zacznie uczęszczać do szkoły Lee Strasberga, ale wciąż nie widziała siebie jako aktorki.

Z perspektywy czasu stwierdziła że była rozpuszczonym bahorem, skupionym tylko i wyłącznie na sobie- pisze Justyna Kobus

Droga zawodowa i poszukiwanie ekscytacji

Angelina zawsze była kochliwa, i co najważniejsze sama przyznała że „zawsze zakochuje się podczas pracy nad filmem. Zanurzenie w świecie filmu jest niezwykle intensywnym przeżyciem. To jakby odkryć, że jest się śmiertelnie chorym i zostało mało czasu” - mówiła aktorka

W wieku 20 lat zakochała się w Jonnym Lee Millerze, Brytyjczyku, przyszłej gwieździe kultowego Transpotting z 1996 roku, pół roku później wzięli ślub w Nowym Jorku.

Ona wystąpiła w gumowych spodniach, a na białej bluzce miała napisane imię ukochanego

W wywiadach przyznawała, że uwielbia sado-maso, a jej brytyjski mąż ją w pełni zaspokaja. To były czasy, kiedy nie mówiło się otwarcie o życiu intymnym, ale ona mówiła. Ich małżeństwo przetrwało niespełna 2 lata, gwiazda podkreślała później, że oboje byli na nie za młodzi.

Związek lesbijski Angeliny Jolie

Angie niebawem znalazła nowy obiekt westchnień, tym razem była to jednak kobieta. Modelka i aktorka Jenny Shimizu, oryginalna chłopczyca z błyskiem w oku. Jenny była pierwszą azjatycką modelką Prady i zarazem partnerką z planu nowego filmu Wtajemniczenie (1996).

Związek z Jenny, która z czasem stała się ikoną ruchu lesbijskiego, był jedynym w życiu Angie związkiem z kobietą i trwał krótko. Do dziś jednak mówi o nim, jak o prawdziwym uczuciu. Shimizu mówi jednak, że sensem życia tamtej młodziutkiej Angie było wieczne poszukiwanie ekscytacji, nieustanne przekraczanie granic. - czytamy w książce Justyny Kobus

Kariera i kolejne romanse Angeliny Jolie

W końcu lat 90-tych kariera Angeliny Jolie eksplodowała! Po wielu udanych produkcjach wiek XXI przywitał 25-letnią Angelinę Oscarem. To był niesamowity sukces, który zapoczątkował nowy związek aktorki z 15 lat starszym Timothym Huttonem.

Oboje pochodzili z aktorskich rodzin i nie znosili blichtru Hollywood.Nareszcie miała u boku mężczyznę, którego traktowała trochę jak ojca. Wytatuowała sobie nawet na ramieniu literę H, mimo że później mówiła że była ona na cześć brata Heavena.

Związek przetrwał zaledwie rok, mówiła potem że ten czas był dla niej symbolicznym przejściem w dorosłość. Potem było jeszcze małżeństwo z Billym Bobem Thorntonem.

Billy Thornton otoczony był w Hollywood nimbem Casanovy i fascynującego mężczyzny. Znajomi Angeliny i Billy'ego twierdzili, że byli dla siebie stworzeni

Związek od początku był zawikłany, on był ponoć zaręczony z aktorką Laurą Dern, obie panie nie miały pojęcia o sobie nawzajem. A Angie pamiętając cierpienie matki, miała ponoć zasadę żadnych żonatych mężczyzn. O tym że był w nieformalnym związku, dowiedziała się dużo później.

Dziennikarze pisali, że ponoć w ogóle nie wychodzą z łóżka i zerwali kontakty z otoczeniem. Ich dom zdobiły przedziwne przedmioty, wyrzucali z niego ponoć wszystkie krzesła. Z czasem kupili szczura i szpaka Alice.

Niestety to małżeństwo również nie przetrwało próby czasu, chociaż nadal mają ze sobą kontakt.

Niszczycielka cudzych małżeństw

W 2004 aktorka otrzymała scenariusz komercyjnego kina akcji Mr. and Mrs. Smith. Panem Smith jak wiadomo został Brad Pitt. On był od kilku lat mężem Jennifer Aniston, ona była wolna.

Na oczach całego świata rozpoczął się romans, który dał początek najgorętszemu związkowi w branży filmowej od czasu Liz Taylor i Richarda Burtona. Rok później on był już po rozwodzie, a ona została publicznie potępiona jako niszczycielka cudzych małżeństw. W 2006 roku ogłosili że będą mieć dziecko. Przez 12 lat wydawali się być idealną parą. Angelina do tej pory mówiła, że nie zdecyduje się na urodzenie dziecka, że poprzestanie na adopcji. Stało się jednak inaczej.

Ślub odbył się po 10 latach związku w 2014 roku. To był cichy ślub, o którym media poinformowały dopiero po fakcie. W tym czasie ich kariery dotyczyły się swoim trybem. Angelina coraz bardziej skupiała się na byciu matką oraz działalności charytatywnej. W 2016 Angelina wniosła pozew o rozwód z Bradem Pittem.

Decyzja została podjęta ze względu na zdrowie rodziny, Jolie nie będzie jej komentować i prosi o uszanowanie prywatności w tym czasie - podała agencja Reutera

Co teraz? Ona sama twierdzi, że najważniejsze są dla niej dzieci, cała reszta jest ulotna.