Tajemnice różowego kostiumu Jackie Kennedy. Czy rzeczywiście pochodził z kolekcji Chanel?

22 listopada 1963 roku na stałe zapisał się w historii Stanów Zjednoczonych Ameryki jako jeden z najbardziej tragicznych dni. To właśnie wtedy zamordowano prezydenta USA Johna F. Kennedy'ego. W ostatnich sekundach życia w samochodzie, jadącym ulicami Dallas towarzyszyła mu żona - Jacqueline Kennedy. Strój, który pierwsza dama miała na sobie zostanie zapamiętany na zawsze. Jaka jest jego historia? Czy to prawda, że pochodził z kolekcji domu mody Chanel? Gdzie się teraz znajduje i kto może go zobaczyć?

ZOBACZ TAKŻE: Jest ulubioną Pierwszą Damą USA! Oto 10 niezapomnianych kreacji Jacqueline Kennedy!

Różowy kostium Jackie Kennedy

Jacqueline Lee „Jackie” Bouvier Kennedy była i na zawsze zostanie niekwestionowaną ikoną mody. Dziś to określenie mocno straciło na wartości. Media przyznają tytuł „ikony” bez mała każdej aktorce, która trzy razy pokaże się na czerwonym dywanie w przyzwoicie wyglądającej sukience. Ale w przypadku żony 35. prezydenta Stanów Zjednoczonych Johna F. Kennedy’ego ten tytuł naprawdę ma swój sens i swoją rangę. Pierwsza dama USA stworzyła bowiem własny rozpoznawalny styl, którego oddziaływanie możemy obserwować przez dziesięciolecia.

Słynny różowy kostium jest więc swoistym symbolem wizerunku Jackie Kennedy. Taką ją zapamiętamy: w różowym kostiumie bouclé ze złotymi guzikami i w toczku w tym sam odcieniu różu. Do tego białe rękawiczki. Taki zestaw wybrała Pierwsza Dama 22 listopada 1963 roku na prezydencką wizytę w Dallas. Ten elegancki, gustowny, lecz skromny strój przeszedł do historii i… stał się źródłem nieporozumień. Powszechnie uważa się, że pochodził z kolekcji paryskiego domu mody Chanel. Rzeczywiście wyglądał identycznie, jak model z aktualnej w tym czasie kolekcji legendarnej marki, lecz był dziełem… nowojorskiej pracowni Chez Ninon, który specjalizowała się w kopiowaniu francuskich kreacji. W co najtrudniej uwierzyć, podobno... za zgodą ich twórców! Jacqueline mogła oczywiście pozwolić sobie na oryginał od Chanel (podobno zresztą miała go parę na sobie), ale jako żona prezydenta USA zobowiązana była wspierać rodzimych projektantów.

Jednak nie to sprawiło, że stał się tak sławny. O godzinie 12.30 w stronę prezydenta Kennedy’ego padły strzały… Został raniony w głowę i szyję. Jackie Kennedy nosiła zakrwawiony kostium podczas prób reanimacji męża, miała go też na sobie, gdy na pokładzie Air Force One zaprzysięgano kolejnego prezydenta USA Lyndona B. Johnsona. Mimo wielu próśb nie zdjęła go aż do poranka następnego dnia. Powtarzała tylko:

Niech zobaczą, co mu zrobili

Niezrównany styl Jackie Kennedy

Różowy kostium Chez Ninon na zawsze będzie się kojarzył z tragicznym dniem w historii Ameryki, dniem, w którym został zastrzelony John F. Kennedy. I jest też perfekcyjnym przykładem stylu tej wyjątkowej Pierwszej Damy. Tego możemy być pewni, Jackie Kennedy kochała jednokolorowe zestawy i proste akcesoria: toczki, perły i białe rękawiczki. Świetnie prezentowała się też w kreacjach wieczorowych. To również zasługa stylisty i projektanta Olega Cassiniego, który zajmował się jej garderobą w latach 1961-1963, a więc wtedy, gdy była mieszkanką Białego Domu. On sprawił, że zaczęto ją nazywać „amerykańską królową”.

Zaprojektował na przykład brzoskwiniową jedwabną suknię, w której Jackie Kennedy zaprezentowała się w indyjskim Delhi. Być może również z tego powodu jej wizyta w Indiach i Pakistanie okazała się tak dużym sukcesem, że Amerykańska Agencja Informacyjna nakręciła propagandowy film zatytułowany „Jacqueline Kennedy’s Asian Tour”. Dzięki swej pierwszej damie Amerykanki poznały też projekty wielkich europejskich domów mody: Christian Dior, Givenchy, Chanel. Jakże odważna i nowoczesna musiała im się wydać różowa suknia Diora z odkrytymi ramionami, w której wystąpiła na przyjęciu w Białym Domu w 1962!

Jackie Kennedy rozumiała też jak mało kto, że są rzeczy, które nigdy nie wychodzą z mody i dlatego zawsze warto mieć je pod ręką. Należały do nich apaszki Hermèsa, trencze z paskiem i skórzana torba Gucci. Z wdzięczności za to oddanie włoski dom mody zmienił nazwę jej ulubionego modelu torebki na The Jackie. Po śmierci męża Jackie Kennedy dokonała znaczącej korekty w swojej garderobie. Nie pokazywała się na przykład bez dużych przeciwsłonecznych okularów. Zrezygnowała też z wyrafinowanych projektów francuskich domów mody, a także pożegnała się z Cassinim. Bliski stał się jej styl lat 70. Polubiła spodnie z rozszerzanymi nogawkami, sukienki boho, marynarki z dużymi klapami, czarne golfy i wiązane na głowie chusty. Ale każde z jej wcieleń, czy to z krótkiego pobytu w Białym Domu czy z lat późniejszych, miało w sobie ten sam nieuchwytny urok. Urok prawdziwej ikony mody.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Znacie historię torebki Jackie? To hit sprzedażowy domu mody Gucci!

Co się stało z różowym kostiumem Jackie Kennedy?

W 2003 roku córka Kennedych, Caroline Kennedy zdeponowała różowy kostium w National Archives, gdzie przechowywany jest w specjalnych warunkach jak bezcenny skarb. Zgodnie z wolą donatorki nie jest eksponowany by nie doszło do jego zbezczeszczenia czy „spowodowania smutku lub cierpienia członków rodziny”. Zakaz ten ma obowiązywać do roku… 2103! Co tylko sprawia, że słynny kostium staje się jeszcze bardziej legendarny i wciąż wzbudza niemijającą fascynację.

Amerykańska krytyk mody i dziennikarka Cathy Horyn w swoim artykule o historii słynnego różowego kostiumu dla magazynu The New York Times napisała piękne słowa: „Jeśli istnieje jakiś pojedynczy przedmiot, który oddaje zarówno wstyd i przemoc, jakie wybuchły tamtego dnia, jak i przepych i sztuczność, które je poprzedzały, to jest to zakrwawiony różowy kostium Jackie Kennedy, kuszące okno na sławę i modę, jej powab i niezłomną determinację, rzeczy, które wiemy o pierwszej damie i te, których nigdy nie dowiemy się do końca”.

ZOBACZ TEŻ: Tu spędziła najpiękniejsze chwile! Zobacz dawny dom Jackie Kennedy