Reklama

Już od czasów królowej Elżbiety I kobiety z rodziny królewskiej noszą perły, bo są one symbolem ich pozycji. Są także najczęściej wybieranym rodzajem biżuterii w czasie pogrzebów i żałoby. Dlaczego przestrzegają tych zasad i które z księżnych w ostatnich dniach wybrały perłową biżuterię by oddać hołd królowej Elżbiecie II?

Reklama

ZOBACZ TAKŻE: W jakiej biżuterii zostanie pochowana królowa Elżbieta II?

Księżna Kate, księżna Meghan i królowa konsorta Camilla w perłach na pogrzebie Elżbiety II

Perły mają niezwykle bogatą symbolikę. Wyrażają uczciwość, niewinność, czystość i mądrość, ale i nieśmiertelność. Dlatego często właśnie biżuterię z perłami zakładano zmarłym. I taką zapewne zabierze ze sobą także królowa Elżbieta II.

Warto także wspomnieć, że kolczyki z perłami i naszyjniki z pereł należały do ulubionych elementów garderoby byłej najdłużej panującej monarchini. Ceniła je do tego stopnia, że trudno znaleźć jej zdjęcie bez takiej biżuterii. A zaczęła je nosić już jako dziecko, zgodnie z tradycją zapoczątkowaną przez królową Wiktorię.

„Każdego roku w dniu swoich urodzin dawała każdej ze swoich córek i wnuczek po jednej perle, aby w wieku 18 lat miały już wystarczająco dużo pereł na pełen naszyjnik", zdradziła w rozmowie z magazynem People Leslie Field, autorka książki The Queen's Jewels posiadająca największe królewskie archiwum biżuterii na świecie, składające się z ponad 150 000 zdjęć. Ta królewska tradycja była potem kontynuowana przez samego ojca królowej, króla Jerzego VI, który podarował jej cienki platynowy łańcuszek, do którego w każde urodziny dodawał dwie perły.

Reklama

Jednak perły w dniu pogrzebu, ale i w ostatnich dniach założyły także najważniejsze kobiety z brytyjskiej rodziny królewskiej, m.in. królowa konsorta Camila, księżna Kate, księżna Meghan oraz księżna Anna. Bo jest to obok diamentów najbardziej odpowiedni rodzaj biżuterii, jaki można założyć na pogrzeb lub nosić w czasie żałoby. Zobaczcie te wzruszające zdjęcia.

Reklama
Reklama
Reklama