Reklama

Kiedy i gdzie odbędzie się jej ślub? Czy planuje zostać mamą? I dlaczego Douglas jest lepszym kandydatem na ojca, niż jej poprzedni mąż. Na te i inne pytania odpowiedziała Joanna Krupa w rozmowie z Romanem Praszyńskim dla magazynu VIVA!.

Reklama

Masz pomysł, co będziesz robiła jako starsza pani?

Próbuję żyć każdym dniem. Gdy planujemy za bardzo do przodu, zwykle czeka nas rozczarowanie. Ja lubię niespodzianki.

Życie ci je daje?

Cały czas!

Powiedziałaś to tak, że chyba masz ich dość?

Ostatnie półtora roku przyniosło mi straszne niespodzianki. Od negatywnych do superpozytywnych. Ale nie zmieniłabym nic.

Nawet to, że bolało?

Rozwód z Romkiem zrobił mnie mocniejszym człowiekiem. Mam lepszą wizję swojej przyszłości, wiem, czego chcę w związku. Czuję, że jestem gotowa, żeby zostać matką. Żeby zacząć rodzinne życie.

Wyobrażasz sobie siebie, że siedzisz w domu z dziećmi i nic – żadnej kariery?

Rozmawiałam o tym z Douglasem. Dalej będę jeździć po świecie. Z dziećmi dalej będę robić swoje. Postaram się wymyśleć coś z dziećmi – może jakieś ciuszki? Już mam wymyśloną nazwę dla biznesu z maluchami.

Z Romkiem byłam 10 lat i nic z tego nie wyszło. Jestem zdecydowana. Douglas mówi, że sporo już przeżył, i wie, co chce. Po co tracić czas

To ile tych dzieci?

Dwójka. Idealnie to chciałabym chłopczyka i dziewczynkę. Zobaczymy, co Bóg nam da. Na początku chciałam chłopczyka. Ale Douglas strasznie marzy, żeby mieć dziewczynkę. Ma fantazję, że to będzie taka mini ja, podobna do mnie, że będziemy chodzić podobnie ubrane.

Rozmrażasz jajeczka?

Za pierwszym razem spróbujemy naturalnie. Na początku chciałam dziecko z in vitro. Mam zamrożonych 14 jajek, są o cztery lata młodsze. W in vitro można zrobić testy, zobaczyć, jakie są genetyczne choroby. Ale w naturalnej ciąży również do 12. tygodnia można takie testy wykonać. Więc spróbujemy naturalnie. Zastanawiam się tylko, co zrobię z jajkami, gdy będziemy mieli dwójkę dzieci naturalnie? Może przekażę komuś w rodzinie, jeżeli będzie potrzebował. A może jakimś nieznajomym kobietom?

Miałaś obawy, że może za szybko na takie decyzje? Ledwo się poznaliście.

Z Romkiem byłam 10 lat i nic z tego nie wyszło. Jestem zdecydowana. Douglas mówi, że sporo już przeżył, i wie, co chce. Po co tracić czas.

Więc najważniejsze pytanie – kiedy ślub?

Zaraz! (śmiech) Nie znam jeszcze daty. Teraz jesteśmy w trakcie ustalania, wszystko zależy od „Top Model”. Jestem uzależniona od terminów nagrywania programu dla TVN. Na razie nie ustaliliśmy z Douglasem nawet miejsca. Ja wolałabym w Stanach, a Douglas w Polsce, bo chciałby poznać moje korzenie. To jeden z niewielu powodów naszych „kłótni”.

Cała rozmowa Romana Praszyńskiego z Joanną Krupą do przeczytania w najnowszej VIVIE!, dostępnej wyjątkowo od poniedziałku, 30 kwietnia, w całej Polsce. Zobacz, co jeszcze w nowym numerze magazynu.

Reklama
Marcin Kempski/I LIKE PHOTO

VIVA! 9/2018

Joanna Krupa eksploduje szczęściem. Modelka po raz pierwszy o narzeczonym Douglasie, miłosnych zakrętach, planach o powiększeniu rodziny i ślubie. Krzysztof Gojdź z kobietą, której zawdzięcza wszystko — mowa o mamie Danucie. Mimo że od romansu Moniki Lewinky upłynęło 20 lat, ta sprawa wciąż rozgrzewa media. Była stażystka prezydenta USA o tym, jaką cenę zapłaciła za romans z Billem Clintonem. Joanna Górska właśnie rozpoczęła nowe życie. Jej walkę z rakiem śledziła cała Polska, jednak synkowi obiecała, że się nie podda. Słowa dotrzymała. Dziennikarka opowiada o najtrudniejszych chwilach w życiu.

Reklama
Reklama
Reklama