Zniknęła w cieniu skandalu, nagle wróciła. Laura Samojłowicz po latach udzieliła nowego wywiadu

Przed laty była jedną z najbardziej obiecujących polskich aktorek. Zniknęła w obliczu skandalu wizerunkowego, którego chyba nawet ona sama się nie spodziewała. W najnowszym wywiadzie dla "Halo tu Polsat", Laura Samojłowicz opowiedziała o tym, z czym się zmierzyła iczy zamierza wrócić do świata filmu. Jak dziś wygląda jej życie?

[Ostatnia publikacja na VUŻ-u i Viva Historie 14.02.2025 r.]

Zniknęła w obliczu skandalu

Z pewnością wielu z nas pamięta jeszcze rok 2012, kiedy to Samojłowicz oskarżyła Radosława Piwowarskiego, reżysera "Hotelu 52" o pracę pod wpływem alkoholu. Ten poddał się badaniu alkomatem, które wykluczyło obecność alkoholu we krwi mężczyzny, jednocześnie stawiając w niezbyt dobrym świetle samą aktorkę. Ta przeprosiła i poniosła odpowiednie konsekwencje finansowe.

"Były to absolutne pomówienia ze strony Samojłowicz. To już nie pierwszy incydent z udziałem humorzastej gwiazdy, nie jesteśmy jednak w stanie nic z tym zrobić, Laura gra główną rolę i tu tkwi cały problem. Zostanie oczywiście obciążona kosztami przerwania dnia zdjęciowego, będzie musiała zapłacić przynajmniej za jego połowę. A to nie jest mała kwota" - mówiła niegdyś Olga Kwiecińska z Akson Studio, które było odpowiedzialne za produkcję serialu.

Po tej sytuacji, Samojłowicz zniknęła. Przez lata podróżowała po świecie, mieszkając między innymi w Niemczech, Estonii czy Tajlandii.

ZOBACZ TEŻ: Laura Samojłowicz rozwijała karierę aktorską. Nagle zniknęła w atmosferze skandalu

Samojłowicz wróciła do sytuacji sprzed lat

Aktorka pojawiła się niedawno w "Halo tu Polsat", gdzie w szczerym wywiadzie wróciła do sytuacji, która całkowicie odmieniła jej życie. Paulina Sykut-Jeżyna i Krzysztof Ibisz zapytaj wprost, jaka jest prawda i co dokładnie się wydarzyło.

"Prawda powinna się zawsze obronić, więc ja siedzę tutaj z wami i rozmawiamy tutaj na tematy ważne - też dla przyszłości. Przekazanie podprogowe, że człowiek nie może być asertywny w pracy, czy w jakimś stopniu stawiać granic - zwłaszcza w takim polu, gdzie chce się czuć bezpiecznie i spotkanie się z ostracyzmem ze strony z zewnątrz, sprawia, że człowiek się gubi - zwłaszcza młody człowiek" - odpowiedziała Samojłowicz dość wymijająco.

CZYTAJ TEŻ: Była u szczytu kariery i nagle zniknęła... Jak wygląda życie Laury Samojłowicz?

Przyznała, że po tamtej sytuacji telefon z propozycjami, który wcześniej niemal się urywał, przestał dzwonić. Niestety kolejne pytania dziennikarzy były ponownie dość nietypowo interpretowane przez Samojłowicz, a żadna z jej odpowiedzi nie była precyzyjna i konkretna. Wreszcie, gdy wyznała Krzysztofowi Ibiszowi, że chciała zawsze spędzić z nim więcej czasu, ten podziękował, jednak wydawał się kompletnie zmieszany sytuacją.

Zachowanie Samojłowicz mocno zaskoczyło fanów, którzy w social mediach wyrazili spory niepokój. "Co się z nią działo? Ona dalej wygląda nie najlepiej, a po tym wywiadzie to już w ogóle; Dziwny wywiad; Jakiś mam taki niepokój, to oglądając; Boże, nie poznaję jej; Bardzo ciężko się to ogląda. Nie wiem, czy to tematy, a zwłaszcza sposób ich przekazu, do telewizji śniadaniowej..." - czytamy.

Czy to możliwe, że Samojłowicz jeszcze wróci na ekrany i zachwyci swoim talentem aktorskim?

Źródło: Halo tu Polsat, Pudelek