kc 6 września 2017 18:00
1/5
Rafał Maślak i Tomasz Maślak VIVA!, wrzesień 2017
Copyright @Agata Serge
1/5

W 2014 roku Rafał Maślak został najprzystojniejszym mężczyzną w Polsce. Z tytułem Mistera Polski wdarł się szturmem do polskiego show-biznesu a także wprowadził do niego swojego tatę, Tomasza z którym wziął udział w reklamie a teraz w sesji dla VIVY! Kariera Rafała Maślaka rozwija się świetnie, a już dziś zobaczymy go w jury nowego show Polsatu „#Supermodelka Plus Size”. Jak czuł się w roli jurora? Woli oceniać czy być ocenianym? Jak udało mu się zrobić karierę? Czy to zasługa surowego wychowania? Dlaczego chciał wyjechać ze wsi i jak spełniły się jego marzenia opowiedział w wywiadzie dla VIVY!, którego udzielił wspólnie z ojcem.

 

Nowa VIVA! od jutra w kioskach!

 

 

Zobacz także: Gwiazdy pokazują torsy na Instagramie! Kto wygląda najlepiej podczas tegorocznych wakacji?

2/5
Rafał Maślak i Tomasz Maślak VIVA!, wrzesień 2017
Copyright @Agata Serge
2/5

#Supermodelka Plus Size

- Jak było na planie „#Supermodelki…”. Niełatwo powiedzieć komuś, że się nie nadaje do wymarzonego zawodu.

Rafał: To było ogromne wyzwanie. Cieszę się, że program ma nieść pozytywne przesłanie, a nie polegać na wyreżyserowanym znęcaniu się nad uczestniczkami. Supermodelka plus size to dziewczyna, która jest silna, pewna siebie i dba o swoje ciało.  

- Podczas programu przypomniało Ci się jak to Ty stałeś na scenie i Ciebie oceniano?

Rafał: Trochę utożsamiałem się z tymi dziewczynami dlatego w jury byłem raczej tym „dobrym wujkiem”, krytykowałem ale konstruktywnie, dawałem rady. Zaskakujące jest to, że bardzo dużo się nauczyłem od dziewczyn. To była mądra i fajna przygoda. 

3/5
Tomasz Maślak, Rafał Maślak, VIVA! wrzesień 2017
Copyright @Agata Serge
3/5

Surowe wychowanie

Rafał: Tata nas ostro musztrował. Jak trzeba było coś zrobić, to nie było gadania.

Tomasz: Każdy miał w domu jakieś swoje obowiązki. Gdy synowie byli w wieku szkolnym zacząłem budowę domu. (…) Wśród moich trzech synów to Rafał był największym urwisem. Dlatego chyba się wybił (śmiech). Wszędzie go było pełno. A to jakieś szmaty w piwnicy podpalił, a to konar przewrócił, żeby samochody nie mogły przejeżdżać… 

Rafał: …auta się zatrzymywały, a my się chowaliśmy w lesie i patrzyliśmy. W końcu sąsiad nas złapał i zaprowadził do rodziców.  

4/5
Tomasz Maślak, Rafał Maślak, VIVA! wrzesień 2017
Copyright @Agata Serge
4/5

Konkurs piękności

- Rafał, w jednym z wywiadów przyznałeś, że często słyszałeś, że jesteś przystojny. Postanowiłeś w to zainwestować?

Rafał: Zdarzało się, ale nie z tego powodu wziąłem udział w konkursie. (…) Dusiłem na wsi. Chciałem wyjechać do dużego miasta. Pracowałem, wracałem do domu, ćwiczyłem na siłowni, którą sam sobie zbudowałem, dbałem o dietę. Tak naprawdę nie miałem zajęć, dzięki którym mógłbym się rozwinąć. Chciałem poznać ludzi, świat. Myślałem, że może coś z tego będzie. Konkurs faktycznie polega na tym, że się dobrze wygląda ale zamierzałem przekonać ludzi, że za tytułem mistera stoi coś więcej a ci, którzy go zdobywają mają coś do powiedzenia, mają pasje i chcą się rozwijać. I mam nadzieję, że to się udaje.

- Chyba tak. Zapanował kompletny „Szał na Maślaka”. Koledzy przestali się śmiać?

Rafał: Powiedziałem im dopiero jak dostałem się do finału konkursu Mistera Polski. Wcześniej nic nie mówiłem, bo wiedziałem, że by się podśmiewali i przynosili mi do pracy lusterka.

Tomasz: Jak Smurfowi Lalusiowi (śmiech). 

5/5
Rafał Maślak i Tomasz Maślak VIVA!, wrzesień 2017
Copyright @Agata Serge
5/5

Wspólne plany

- Macie jakieś wspólne plany na przyszłość?

Tomasz: Nie wiem jakie Rafał ma względem mnie plany ale on zawsze z czymś wyskoczy!

Rafał: Fajnie jeśli tata dostanie jakieś propozycje związane z modelingiem. Uważam, że nadaje się do tego jak mało kto. Jeżeli takie się pojawią na pewno będę go namawiał do ich realizacji. 

Tomasz: A ja może przestanę się bronić. Bo takie życie może trochę ułatwiłoby życie. Zawód, który wykonuję w tej chwili już mnie męczy.

- Rafał a jakie Ty masz marzenia?

Rafał: „Marzenia” to w moim przypadku brzmi trochę nieskromnie bo nie wiem czy nie wykorzystałem już ich limitu. Tyle się w moim życiu rzeczy wydarzyło, że aż głupio mi mówić o kolejnych. 

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Maciej Musiał zadzwonił do Dagmary Kaźmierskiej z przeprosinami. Wcześniej zamieścił w sieci niestosowny komentarz

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MAŁGORZATA ROZENEK-MAJDAN: czy tęskni za mediami, kiedy znowu… włoży szpilki i dlaczego wpada w „dziki szał”, gdy przegrywa. MICHAŁ WRZOSEK: kiedyś sam się odchudził, dziś motywuje i uczy innych, jak odchudzać się z głową. EWA SAMA swoje królestwo stworzyła w… kuchni domu w Miami. ONI ŻYJĄ FIT!: Lewandowska, QCZAJ, Steczkowska, Chodakowska, Klimentowie, Jędrzejczyk, Danilczuk i Jelonek, Paszke, Skura…