Agustin Egurrola o kobietach: „Byłem wobec nich trochę bezbronny. To one mnie wskazywały palcem i brały”
Agustin Egurrola o związkach i kobietach. Szczerze! Ostatnio widzom wyznał, że jest nieszczęśliwy. Dlaczego? - Bo trzeba znowu zacząć wszystko od początku - powiedział w wywiadzie. Choreograf niedawno rozstał się ze swoją wieloletnią partnerką Niną Tyrką, z którą ma córkę Carmen. Czy jest gotowy na nową miłość, a może wolałby poeksperymentować z przygodami na jedną noc? Juror i choreograf w szczerej rozmowie z Piotrem Najsztubem w najnowszej kwietniowej VIVIE!.
Augustin Egurrola o miłosnych niepowodzeniach
Juror wyznał, że związki są dla niego bardzo ważne.
Agustin Egurrola: Nie wyobrażam sobie życia bez kogoś bliskiego, do kogo można się przytulić, z kim można być do końca sobą, komu można zaufać. Chociaż mój ojciec miał cztery żony, teraz jest sam i mu z tym dobrze. Mam cudowną córkę i też o nią się trochę martwię.
Samotne życie nie jest dla niego.
Agustin Egurrola: Potrzebuję wiedzieć, że to, co robię, robię też dla kogoś. (…) Chciałbym czuć czyjąś bliskość, która daje poczucie, że ktoś mnie kocha, akceptuje, że jak nawet robię coś źle, to ktoś mi to po prostu powie i przy mnie będzie.
Tym bardziej bolesne są dla niego miłosne porażki. - Wszędzie mi wychodzi, a tutaj nie i wtedy zastanawiasz się, dlaczego… Wydaje ci się, że wszystko powinno być okej, a jednak nie jest - powiedział.
Co zamierza zrobić, by temu zaradzić?
Agustin Egurrola: Muszę nabrać dystansu. Zawsze wchodziłem w długie związki, po sześć, osiem lat… Teraz chcę pobyć trochę sam i poczuć się dobrze sam ze sobą.
Czy chce trochę poeksperymentować, poszaleć, zaangażować w przelotne romanse?
Agustin Egurrola: Nigdy takich rzeczy nie było w moim życiu. Nie chcę powiedzieć „poznałem kobiety”, ale może byłem wobec nich trochę bezbronny? Czuję, że nigdy tych kobiet nie zdobywałem, tylko one mnie wskazywały palcem i brały.
Agustin Egurrola z byłą partnerką, Niną Tyrką.
Jakie kobiety pociągają Agustina Egurrolę?
Jakie kobiety do tej pory były w jego życiu?
Agustin Egurrola: To zawsze były tancerki, zawsze jak robiłem choreografię, kiedy je uczyłem. Jak malarz, który zakochuje się w swojej wyobraźni. One ruszają się wtedy tak, jak chcę, zachowują się tak, jak chcę, kuszą mnie tak, jak chcę. Są niemożliwie piękne i niemożliwie dobrze się poruszają, to powoduje, że moje zmysły są naprężone. Praktycznie 90 procent czasu spędzam w salach treningowych i nie mam nawet okazji poznać bliżej innych kobiet.
Wygląda na to, że w jego życiu jest miejsce tylko dla tancerek.
Agustin Egurrola: To kuszące, gdy jesteś choreografem i pracujesz z naprawdę pięknymi kobietami, które są posłuszne, robią to, co ty chcesz, są w ciebie w jakiś sposób wpatrzone i ufają ci, mają za wielki autorytet…
Juror wyznał, że romanse w pracy wiążą się z pewnym ryzykiem.
Agustin Egurrola: Wyróżnienie jednej tancerki w zespole to absolutna katastrofa i może zniszczyć lata pracy. W momencie, gdy choreograf wybierze jakąkolwiek tancerkę w zespole, to ten zespół jest już chory, już nie może normalnie funkcjonować. Wielu facetów mi zazdrości: „Boże, jakie ty masz życie!”. A ja odpowiadam: „Nawet nie wiesz, jakie to jest ciężkie, jak musisz cały czas być uważnym”.
Polecamy też: Kinga Preis i Sebastian Fabijański jako miłosny duet. #Wszytko gra? Sami zobaczcie!
Agustin Egurrola o zdradach i pracoholizmie
Czy zdradzony posunąłby się do morderstwa?
Agustin Egurrola: Raczej wziąłbym winę na siebie, że nie byłem w domu albo nie dałem określonej ilości czasu i energii… Uwielbiam rozmowy z ojcem, który ma absolutny luz na tym punkcie i mówi, że jak Kubańczyk ma 80 lat i małe dziecko albo małe dzieci, to jest największym „gościem” na wyspie. Bo to świadczy o tym, że jest silny, witalny, atrakcyjny i że młode kobiety go uwielbiają. Wśród mężczyzn cieszy się dużym szacunkiem. Wśród, nie chcę powiedzieć rówieśników…
A może za jego niepowodzenia odpowiada pracoholizm?
Agustin Egurrola: Uważam jednak, że przez pracę też można okazywać miłość, że to też pewien rodzaj odpowiedzialności, siły.
- Jak się chce kobiecie zaimponować, to się pokazuje jej własne sukcesy, tym się ją zdobywa. Ale potem potrzeba czegoś innego - powiedział dziennikarz. A juror się zgodził - Właśnie. A mnie się wydaje, że lepszy jestem w tej pierwszej fazie.
Polecamy też: Wiecie, że Agustin Egurrola miał być księdzem? Dlaczego nim nie został - tylko u nas!
Co jeszcze Agustin Egurrola wyznał Piotrowi Najsztubowi o tańcu, musicalach i polskiej mentalności? Cały wywiad z jurorem i choreografem w najnowszej VIVIE!. Od 7 kwietnia w kioskach.