Reklama

Podobno, aby zostać milionerem, pierwszy milion należy odziedziczyć. Nic podobnego. Najlepszym przykładem na to jest 11-letnia Australijka Pixie Curtis, która w tym wieku ma już wszystko. Jej firma z zabawkami przynosi ogromne dochody, a nastolatka w wieku 15 lat spokojnie będzie mogła przejść na emeryturę. Jak osiągnęła tak spektakularny sukces?

Reklama

ZOBACZ TEŻ: Przeszła do historii jako najmłodsza żeglarka, która samotnie opłynęła świat. Miała wtedy tylko 14 lat!

11-letnia milionerka z Australii

Pixie Curtis mimo 11 lat, może pochwalić się niesamowitym majątkiem i świetnymi umiejętnościami przedsiębiorczymi. Jej firma „Pixie’s Px Toy Store” osiągnęła spektakularny sukces w Australii, a dziewczynka jest już milionerką. Instagram Australijki śledzi ponad 120 tysięcy osób, a ona sama promuje na nim zabawki i akcesoria do włosów ze swojego sklepu. Skąd tak spektakularny sukces?

Najbardziej ekscytującą rzeczą jest dla mnie jej duch przedsiębiorczości, który ma w tak młodym wieku. Osobiście nigdy tego nie miałam, mimo że rodzice wpajali mi do głowy, że muszę odnieść sukces - mówi mama Pixie Curtis w rozmowie z Insiderem.

Don Arnold/WireImage

Najwcześniejsza emerytura na świecie

Jeden miesiąc dla marki z zabawkami, która jest własnością dziewczynki, to zazwyczaj dochód w wysokości około 560 tysięcy złotych. Według obliczeń mamy Pixie, dziewczynka w wieku 15 lat spokojnie mogłaby przejść na emeryturę. Nastolatka ma jednak spore ambicje i z pewnością nie spocznie na laurach. Jest wzorową uczennicą, a biznes jest dla niej motywacją do kolejnych działań.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dwunastolatka opowiedziała w telewizji o tym, że została zgwałcona i urodziła dziecko. Zmusiła ją do tego matka! Kto jest oprawcą? Ojczym, brat, sąsiad…

Mamy taki rodzinny żart, że ja będę zasuwała aż skończę 100 lat, a Pixie może przejść na emeryturę w wieku 15 lat. I to jako multimilionerka. Nie mam wątpliwości, która z nas jest mądrzejsza - mówiła mama Pixie.

Reklama

Oczywiście dziewczynka nie prowadzi sklepu sama. We wszystkim pomaga jej mama, która również kontroluje dodawane przez nią treści na Instagramie. Jak widać, ich kooperacja to idealny pomysł na sukces.

Don Arnold/WireImage
Reklama
Reklama
Reklama