Sześć medali olimpijskich, w tym aż 3 złote – to fantastyczny dorobek zawodowy młodziutkiej Alexandry „Aly” Raisman. Ale 25-letnia amerykańska gimnastyczka udziela się także społecznie. Niedawno zamieściła w sieci swoje nagie zdjęcie, by zwrócić uwagę na ważny problem. Napisy namalowane na jej ciele układały się w ważny przekaz.

Reklama

Aly Raisman z przekazem do innych kobiet

Mistrzyni olimpijska ma za sobą trudną przeszłość, ponieważ mimo wielu sukcesów stała się ofiarą napaści seksualnej. Mężczyzną, który ją molestował był lekarzem jej ekipy gimnastycznej. Aly Raisman była pierwszą zawodniczką, która ujawniła prawdę o lekarzem Larrym Nassarze w mediach. „Byłam niewinna. Nie wiedziałam, co mam robić. Nie zdawałam sprawy z tego, co to oznacza. Ufałam mu. Tym bardziej że mówili nam, że to najlepszy doktor. Że jesteśmy szczęściarami, że możemy z nim współpracować”, mówiła dla telewizji CBS News 3 lata temu. W 2018 roku medyk usłyszał wyrok 175 lat pozbawienia wolności za wszystkie przestępstwa seksualne których dokonał. Okazało się, że jego ofiar było znacznie więcej.

Alexandra Raisman poradziła sobie z traumą i dziś dodaje siły innym kobietom. Na swoim Instagramie niedawno zamieściła swoje nagie zdjęcie z mocnym przekazem. Litery namalowane na jej ciele układały się w zdanie: „Kobiety nie muszą być skromne, aby być szanowane”. Pod fotografią mistrzyni olimpijska zamieściła też kilka słów do mężczyzn. „Potrzebujemy również Waszej pomocy! Nie możemy tego zrobić same. Bądźmy wszyscy życzliwi i pamiętajmy, że wszyscy jesteśmy ludźmi. Miejcie dla siebie empatię. Myślę, że wszyscy wiemy, jak to jest walczyć, prawda?”, zapytała 25-latka w sieci.

Zaapelowała o pamiętanie o szacunku. „Przestańmy też zawstydzać kobiety i dziewczęta za to, co noszą. Proszę. Kobieta lub dziewczyna NIGDY nie pyta o to, w co jest ubrana, o której porze nocy lub ile wypiła. SEKSOWNY UBIÓR NIE JEST ZAPROSZENIEM”, napisała drukowanymi literami Aly Raisman.

Reklama

Podziwiamy odwagę Alexandry a Was zachęcamy do obejrzenia kulisów sesji dla Sports Ilustrated, z której pochodzi powyższe wymowne zdjęcie.

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama