Na co dzień Robert Lewandowski jest najlepiej zarabiającym i jednym z najpopularniejszych polskich piłkarzy. Prywatnie jest szczęśliwym mężem i tatą prawie dwuletniej Klary. Jedynie jego kariera sportowa bywa czasami źródłem stresu i nerwów. Jeszcze niedawno mówiło się, że polski zawodnik rozważa przejście z Bayernu Monachium do innego klubu. Właśnie światło dzienne ujrzała informacja, że Robert Lewandowski poważnie pokłócił się z kolegą z drużyny. Doszło podobno do rękoczynów!

Reklama

Robert Lewandowski wdał się w bójkę?

Do konfliktu doszło między Robertem Lewandowskim a Kingsleyem Comanem. Najpierw doszło do nerwowej wymiany zdań, po czym wywiązała się bójka. Sytuacja podczas treningu stała się na tyle gorąca, że musieli interweniować pozostali inni zawodnicy. „Polak miał głośno pouczyć Kingsleya Comana. Ostra wymiana zdań między zawodnikami przerodziła się w bójkę. Piłkarzy rozdzielali koledzy z drużyny: Niklas Suele i Jerome Boateng, ale średnio im to wychodziło, dlatego Lewandowskiego i Comana zaczęli rozdzielać również pozostali piłkarze Bayernu”, podaje serwis WP Sportowe Fakty.

Według innej wersji wydarzeń powodem sprzeczki było niemiłe zachowanie Roberta Lewandowskiego. Podobno wyśmiewał on kolegę, który nie rozumiał trenera. „Piłkarze uderzali się pięściami po twarzy. Lewandowski miał śmiać się z Comana, który nie rozumiał poleceń trenera podczas treningu taktycznego”, czytamy w serwisie TZ.

Sytuacja to prawdziwy skandal. Władze klubu do tej pory oficjalnie jej nie skomentowały, ale atmosfera jest bardzo napięta. Sensacyjne doniesienia są o tyle zaskakujące, że do tej pory polski zawodnik miał opinię spokojnego i cierpliwego, bez skłonności do agresji. Czy Robert Lewandowski poniesie konsekwencje?

Reklama

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama