Kuba Błaszczykowski uważany jest za jednego z najsympatyczniejszych polskich piłkarzy. Doceniany jest nie tylko za genialną grę na boisku, ale także za wrażliwość, szczerość i otwartość wobec kibiców. Nic dziwnego, że miliony rodaków nazywają go zdrobniale po prostu Kubą. Dziś wybitny piłkarz, szczęśliwy mąż i ojciec obchodzi 34. urodziny!

Reklama

Za co kochamy Kubę Błaszczykowskiego?

Choć kapitanem polskiej drużyny przestał być już ładnych parę lat temu, sympatia kibiców do niego nie osłabła, a wręcz przedziwnie! Z dnia na dzień rośnie. Dlaczego? Z pewnością momentem przełomowym w jego sportowej karierze było Euro 2012, podczas którego jego uśmiechnięta twarz spoglądała na nas z niezliczonych billboardów w całej Polsce. Wszystko mogło się jednak potoczyć zupełnie inaczej. W wieku 11 lat Kuba Błaszczykowski przeżył prawdziwą tragedię. Wówczas zawiesił dobrze zapowiadającą się karierę sportową. Wtedy ojciec Błaszczykowskiego zamordował jego matkę.

Po dwóch miesiącach od tego tragicznego wydarzenia Kuba Błaszczykowski zdecydował się powrócić na boisko i tam spełniać swoje marzenia. Na pomoc przyszedł mu wujek, Jerzy Brzęczek (wicemistrz olimpijski z 1992 roku), który przejął nad nim opiekę i poprowadził młodego chłopaka ku lepszemu. Nie było łatwo. Dopadła go kontuzja, stracił pozycję kapitana drużyny, zrobił sobie przerwę. Fani z utęsknieniem oczekiwali jego powrotu na murawę. Gdy po dwóch latach powrócił na boisko, kibice nie posiadali się ze szczęścia!

Reklama

Dziś Kubę Błaszczykowskiego kochamy jednak nie tyko za pełne poświęcenie podczas gry w piłkę. Za co jeszcze? Zobaczcie w naszej galerii!

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama