„Gdy kobieta jest atrakcyjna, przeraża jeszcze bardziej”. Dlaczego mężczyźni boją się Anji Rubik?
1 z 8
Anja Rubik obchodzi dziś 33. urodziny. Mimo młodego wieku w świecie mody jest już weteranką. Nauczyła się by nie przejmować się krytyką, ma grubą skórę. Czy nigdy nie przejmuje się komentarzami, że jest za chuda?
Anja Rubik: Różnie. Zależy od tego, w jakim akurat jestem momencie, w jakim nastroju. Czasem w ogóle tego nie czytam. Jeśli czytam, to czasem mnie zaboli, czasem się pośmieję, a czasem nie robi wrażenia. Mam dość ciągłego zarzucania mi anoreksji. Jestem szczupła, a kiedy dużo pracuję, tracę na wadze, ale nie mam anoreksji. To poważna choroba, każdy, kto cokolwiek o niej wie, powinien też wiedzieć, że z nią nie mogłabym żyć w tym tempie. Najprostsza rzecz na świecie to krytyka, łatwiej jest kogoś nienawidzić, niż wesprzeć. Niestety, te komentarze wypisują przeważnie ludzie, którzy mają kompleksy, nie czują się ze sobą komfortowo, mało robią w życiu. Wierzę, że negatywna energia wraca do ludzi. Więc w sumie to oni są w gorszej sytuacji, bo kiedyś do nich wróci.
Supermodelka na okładkach Vivy! oraz Vivy! Mody była łącznie aż osiem razy. Pokazujemy je wszystkie i przypominamy wybrane fragmenty wywiadów.
Polecamy: Pięć zmysłów Anji Rubik. "Albo wulgarność, albo pruderia. Ja chcę dawać zmysłowość"
2 z 8
– Myślisz o przyszłości?
Anja Rubik: Odruchowo chciałam odpowiedzieć, że nie… A jednak, w jakimś stopniu, myślę. Po prostu staram się jej nie analizować.
– Strony zawodowej czy osobistej?
Anja Rubik: O osobistej ostatnio myślę, bo rozmawiałam z moją przyjaciółką, która jest dużo starsza i zaczęła mnie pytać o dzieci. Odpowiedziałam jej, że jeszcze nie wiem, a ona na to: „W takim razie powinnaś zamrozić swoje jajeczka”. Byłam kompletnie zdezorientowana: „Co? Ja? W moim wieku?”. Ale ona spokojnie odpowiedziała: „Tak, bo kiedy ja miałam 36 lat i wreszcie naprawdę zapragnęłam dziecka, to lekarz powiedział, że dla mnie jest już za późno. Po prostu przemyśl to, żebyś potem nie żałowała”. I to mi dało do myślenia, muszę przyznać. Faktycznie nie mam już 23 lat, choć czasami tak mi się wydaje, i jeśli chcę mieć rodzinę…
– …a chcesz?
Anja Rubik: Tak, dlatego pierwsze dziecko powinnam urodzić w najbliższych latach, bo z drugim podobno jest już łatwiej. Więc nad tym troszeczkę się zastanawiam, ale poza tym nie planuję niczego więcej. Często mam poczucie, że wszystko w moim życiu jest tymczasowe. Nie wiem, dlaczego. Nie lubię tego uczucia.
3 z 8
Anja Rubik: Muszę przyznać, że Sasha bardzo dużo mnie nauczył. Zmieniłam się dzięki niemu pod wieloma względami. Na niektóre rzeczy w ogóle sama bym nie wpadła.
– Na przykład?
Anja Rubik: Byłam bardzo spięta. Miałam tendencję do ogromnej powagi. W ogóle miałam takie poważne podejście do życia. Dzięki Sashy trochę wyluzowałam i lepiej się z tym czuję. Poza tym on czasami całkowicie inaczej podchodzi do pewnych rzeczy, na przykład jest lepszy w kontaktach z innymi ludźmi na takim towarzyskim poziomie. Ja szybko wyłapuję czyjeś cechy charakteru i na tej podstawie od razu wyrabiam sobie opinię, wydaję sama dla siebie sądy. Sasha jest dla ludzi bardziej wyrozumiały, tolerancyjny, cierpliwy. Uczę się tego od niego i jest mi z tym dobrze. Wcześniej oceniałam ludzi zbyt pochopnie albo raczej bywałam dla nich mało wyrozumiała. Sama, odkąd pamiętam, byłam bardzo silna, twarda i to we mnie wyrobiło przekonanie, że jak ktoś jest słabszy, jest to wyłącznie jego wina. Uważałam, że nasze życie jest w naszych rękach. Więc jeśli ktoś sobie nie radzi, to sam sobie zgotował ten los. Teraz wiem, że nie do końca tak jest. Życie nie jest takie oczywiste.
4 z 8
– Ostatnio przeczytałam takie zdanie: „Z wiekiem człowiek uczy się polegać wyłącznie na sobie”. Paradoksalnie, Ty od tego zaczęłaś swoje dorosłe życie w wieku 15 lat.
Anja Rubik: Wyjechałam wtedy do Paryża i byłam kompletnie sama. Ludzie, którzy mnie otaczali w szkole czy w agencji modelek, byli z innego świata. To właśnie tam wybudowałam taką ścianę wokół siebie, żeby przetrwać. Wiesz, że z tamtych czasów mam tylko jednego przyjaciela? Znamy się 16 lat, ja wiem o nim wszystko, a on o mnie wystarczająco dużo, żeby mnie rozumieć. Przez lata nie miałam nikogo innego. Dopiero teraz, od dwóch, trzech lat, mam przyjaciółki, uczę się budować z nimi bliskość, przestaję się tego bać.
– Zaskoczyłaś mnie. To jest poruszające wyznanie.
Anja Rubik: Sądzę, że w tym biznesie jest bardzo ciężko dorastać. Masz 14–15 lat, każda osoba, którą napotykasz na swojej drodze do kariery, mówi ci, jaka powinnaś być, jak się powinnaś zachowywać, jak wyglądać, co mówić, w co się ubierać, co jeść… To są zazwyczaj całkowicie sprzeczne opinie. I oczywiście, każda z tych osób jest przekonana, że to ona ma rację. A ty jesteś nastolatką, która dorasta, marzysz, żeby zrobić karierę i chcesz dogodzić tym ludziom, którzy cię na co dzień otaczają, a jednocześnie desperacko usiłujesz pozostać sobą. Naprawdę można się w tym wszystkim pogubić. Dopiero z wiekiem nabierasz pewności siebie. Ja teraz znam siebie o wiele lepiej. Wiem, co lubię, czego nie. W czym jestem dobra, w czym nie. To mi daje spokój. Bardziej sobie ufam.
Polecamy: Pięć zmysłów Anji Rubik. "Albo wulgarność, albo pruderia. Ja chcę dawać zmysłowość"
5 z 8
– Chcesz zakończyć pracę modelki?
Anja Rubik: Na razie nie myślę o tym. Moja kariera toczy się całkiem dobrze. Niedawno zmieniłam agencję za granicą i to była dla mnie bardzo trudna decyzja, bo z poprzednią byłam związana od 14 lat. Ale zrozumiałam, że oni już nie za bardzo wiedzą, co mają ze mną zrobić. Było nam zbyt bezpiecznie razem.
6 z 8
– Czy trzydziestka to emerytura dla modelki?
Anja Rubik: Absolutnie nie. Jest zapotrzebowanie na modelki w różnym wieku. Oczywiście teraz nie będę reklamować ubrań dla nastolatek. Ale coś doroślejszego, skierowanego do kobiet w moim wieku.
– Wiek nie jest dla Ciebie źródłem stresu?
Anja Rubik: Nie. Dlatego, że czuję się komfortowo we własnym ciele. O wiele bardziej niż kilka lat wcześniej. Wiek mnie stresuje, ale inaczej. Ostatnio miałam sesję z dziewczynami, które mają mniej więcej tyle lat, co ja. I mój tata powiedział radośnie: „Świetnie, jesteście w tym samym wieku, około trzydziestki!”. Jakby piorun we mnie strzelił. „Trzydziestka? Ja? To niemożliwe!”.
7 z 8
– Podobno faceci się Ciebie boją?
Anja Rubik: Tak. Mężczyźni boją się kobiet, które samodzielnie odniosły sukces. I nie potrzebują mężczyzn na co dzień. Sądzę, że to ich trochę przeraża. A gdy kobieta jest atrakcyjna – przeraża jeszcze bardziej. Ale lubię ten dystans. Niektóre kobiety też się mnie boją. Na przykład agentki.
8 z 8
Nie wszyscy wiedzą o tym, że Anja Rubik ma zabawną skłonność do rymowanek, które układa od lat. Na przykład: „Wszystko piękne, wszystko w modzie, odpowiada jej urodzie”. Albo: „Dżinsy stare wrzuciła, podkoszulkiem się znudziła. Od Chanel ma okulary, Diora spodnie i sandały”.