„Strzelamy do jednej bramki". Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski w elektryzującej sesji zdjęciowej
1 z 7
Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski są jedną z najgorętszych par polskiego show-biznesu. Niedawno byli okładkowymi bohaterami VIVY! i wzięli udział w zmysłowej i elektryzującej sesji zdjęciowej. Opowiedzieli nam o swoim uczuciu i zdradzili, co zmieniło się po ślubie.
Zobacz także: Erotyka, zmysłowość i nagość. Zobacz niepublikowane zdjęcia Katarzyny Warnke i Piotra Stramowskiego
Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski o ślubie
Co ślub zmienił w ich relacji?
Kasia: Wmawiamy sobie, że jak będziemy pielęgnowali te przyjaźnie od przedszkola, to mamy jakąś stałą w życiu, mamy się do czego odnieść. A mnie się wydaje, że lepiej zmierzyć się z prawdą, że tak nie jest. I szukać oparcia w tym, co realne. Pytała pani co się między nami zmieniło, na pewno ślub wniósł bardzo dużo wzajemnego wsparcia. Podjęliśmy decyzję, że jesteśmy teamem. Strzelamy do jednej bramki i pracujemy w zespole.
Piotr: Będziemy robić wszystko, żeby utrzymać ten związek…
Kasia: ... ale chcemy mieć odwagę sprawdzania go prawie codziennie. Czy jest prawdziwy? Czy nie krzywdzimy siebie wzajemnie? Czy wystarcza nam to, co dzieje się między nami? Bo jeśli nie wystarcza, trzeba spróbować zrobić coś inaczej, znaleźć rozwiązanie i nie zawsze będzie nim to, że zostaniemy razem. Choć takie jest nasze marzenie. Właśnie to sprawia, że wciąż przechodzi w nas prąd.
Zapraszamy do wyjątkowej galerii!
Zobacz także: Kasia Warnke i Piotr Stramowski seksowniejsi niż Jamie Dornan i Dakota Johnson! Zobacz film VIVY!
2 z 7
- Ludzie często mówią: wyszalej się, bo po ślubie koniec wolności.
Piotr Stramowski: Nieprawda! Paradoksalnie, oddając siebie, ale tak NA PRAWDĘ oddając siebie drugiej osobie, dostajemy to, czego chcieliśmy, czego pragnęliśmy, choć oczywiście troszeczkę w innej formie. Warunkiem jest natomiast obopólne zaufanie.
Katarzyna Warnke: … zgadzam się, to podstawa.
Zobacz także: Kasia Warnke i Piotr Stramowski seksowniejsi niż Jamie Dornan i Dakota Johnson! Zobacz film VIVY!
3 z 7
Piotr Stramowski: Kaśka jest jak kot, ja jestem jak pies. To jest moim zdaniem bardzo trafne porównanie. Kot czasami nie lubi, żeby go głaskać, sam lubi sobie wybrać moment, który mu odpowiada. A ja jestem psiakiem, który przychodzi, oddaje serducho i JEST (śmiech).
Zobacz także: Erotyka, zmysłowość i nagość. Zobacz niepublikowane zdjęcia Katarzyny Warnke i Piotra Stramowskiego
4 z 7
Piotr Stramowski: Kasia świadomie podjęła decyzję. To, że nie jest sentymentalna nie jest kwestią jej osobowości, tylko w pewnym sensie wyboru. I pracy nad sobą. Dostrzeżenia, że sentyment w życiu nie pomaga się rozwinąć. Teraz to akceptuję i lubię, ale na początku mieliśmy o to dużo kłótni. Byłem wkurzony na Kaśkę, że ona nie jest sentymentalna, że gardziła moim sposobem patrzenia na świat.
Zobacz także: Erotyka, zmysłowość i nagość. Zobacz niepublikowane zdjęcia Katarzyny Warnke i Piotra Stramowskiego
5 z 7
Katarzyna Warnke: Mam manię oczyszczania pola. Głęboko w to wierzę, że relacja ze światem jest ważna, a nie to, co się kiedyś przeżyło. Wydaje mi się, że ten sentymentalizm, kumulowanie przedmiotów, wspomnień, ludzi jest jakimś rodzajem zabezpieczenia przed tym, że przeminiemy.
Zobacz także: Kasia Warnke i Piotr Stramowski seksowniejsi niż Jamie Dornan i Dakota Johnson! Zobacz film VIVY!
6 z 7
Katarzyna Warnke: Wierzę w to, że można być długo z jednym partnerem i mieć udany seks. I że taki seks może być właśnie dzięki upływającemu czasowi odkrywczy. Właśnie to, między innymi, skłoniło mnie do zawarcia małżeństwa. Ciągłe przygody w pewnym momencie stają się nudne, bo zawsze dochodzi się do tego samego punktu i za każdym razem jest to samo.
Zobacz także: Kasia Warnke i Piotr Stramowski seksowniejsi niż Jamie Dornan i Dakota Johnson! Zobacz film VIVY!
7 z 7
Piotr Stramowski: Nie czuję się uwiązany, w ogóle nie czuję się „mężem”. Czuję się wolny. Jesteśmy razem, ale wolni zarazem. Taki paradoks. To jest super frajda. Ludzie zwykle nieświadomie myślą stereotypami.
Zobacz także: Erotyka, zmysłowość i nagość. Zobacz niepublikowane zdjęcia Katarzyny Warnke i Piotra Stramowskiego