Przeszła długą drogę, by spełnić marzenie o macierzyństwie. Prawda o jej synach zaskoczy wielu
"Zawsze pragnęłam mieć dzieci", mówiła Sophia Loren
Jedna z najjaśniejszych gwiazd włoskiego i światowego kina. Sophia Loren obchodzi dziś 90. Urodziny. Pojawiła się w stu filmach, a produkcje z jej udziałem zachwycają kolejne pokolenia. „Myślę o przyszłości, nigdy nie żałuję tego, co mnie ominęło”, mówiła. Prywatnie była szczęśliwą żoną, a dziś jest dumną matką i babcią. Z ukochanym mężem, Carlo Ponti tworzyła szczęśliwy związek przez 40 lat. Rozdzieliła ich śmierć producenta. Para wspólnie doczekała się dwójki dzieci. Jaka relacja łączy ją z synami? Ikona kina marzyła o macierzyństwie i długo nie mogła spełnić tego pragnienia.
Sophia Loren i Carlo Ponti marzyli o jednym. Ich związek wywołał ogromne kontrowersje
Bez wątpienia jest ikoną światowego kina. Ilekroć o tym czyta, nie ukrywa rozbawienia. Dla Sophii Loren rodzina jest zawsze na pierwszym miejscu. „Ja ikoną? To wydaje mi się takie dziwne. Jak ja mogę być kimś takim? Ja widzę się jako matka, z rodziną, z moimi wnukami. Najważniejsza jest rodzina”, wspominała w jednym z wywiadów. Wspólnie z ukochanym mężem doczekała się dwójki dzieci. Sophia Loren i Carlo Ponti byli razem przez cztery dekady. Związek młodej aktorki z dużo starszym o 22 lata, żonatym mężczyzną wywołał od początku ogromne emocje. Para nie mogła się pobrać, ponieważ w tamtym czasie we Włoszech nie uznawano instytucji rozwodu cywilnego. Unieważnienie pierwszego małżeństwa przez trybunał watykański także nie wchodziło w grę. Zakochani nie zamierzali dłużej czekać, mieli pobrać się w Meksyku. Wzięli ślub przez swoich pełnomocników. Nie było to dobre posunięcie, w końcu Ponti nie był jeszcze prawnie rozwiedziony z pierwszą żoną. Watykan uznał ślub za nielegalny. „Grożono mi ekskomuniką i ogniem piekielnym, i to z jakiego powodu? Zakochałam się w mężczyźnie, którego małżeństwo nie istniało już od dłuższego czasu. Chciałam zostać jego żoną i matką jego dzieci. Zrobiliśmy wszystko, by zalegalizować nasz związek, ale nazwano nas grzesznikami”, wspominała Sophia Loren w rozmowie z Vanity Fair.
Zawarte w Meksyku małżeństwo unieważniono po kilku latach, by uniknąć oskarżeń o bigamię. Sam Carlo Ponti był wtedy po rozwodzie z pierwszą żoną. W końcu Sophia Loren i producent znaleźli sposób na zawarcie związku małżeńskiego. Zostali obywatelami Francji, gdzie w 1966 roku przyrzekali sobie miłość.
Czytaj też: Ich miłość potępił Watykan. Sophia Loren i Carlo Ponti byli razem 40 lat
Sophia Loren marzyła o macierzyństwie. Lekarze nie mieli dla niej dobrych wiadomości
Choć Sophia Loren rozwijała swoją karierę, angażowała się w kolejne projekty, najbardziej pragnęła jednej roli. Chciała zostać mamą. Aktorka razem z mężem przez długi czas walczyła o spełnienie tego marzenia. Po tym, jak kilkukrotnie traciła ciążę, lekarze nie dawali jej szans i wprost przekonywali, że nigdy nie będzie matką. Nadzieję przywrócili jej specjaliści z Genewy, którzy zastosowali terapię hormonalną. Poprzednia diagnoza okazała się być błędna. „Wystarczyło zbadać mnie profesjonalnie, a nie traktować jak histeryczkę i może dwójka moich pierwszych dzieci by żyła. A przez lekarzy dwa razy poroniłam. Czułam się przegrana jako kobieta”, miała wspominać w jednym z wywiadów.
W końcu para doczekała się dwójki pociech. W 1968 roku na świecie pojawił się Carlo Ponti Junior, a w 1973 roku dołączył do nich Edoardo Ponti. „Zawsze pragnęłam mieć dzieci i poświęcam im każdą wolną chwilę. Kocham je i czasem wręcz zaskakuje mnie intensywność tego uczucia. Jestem matką nowoczesną, respektuję wolę dzieci. Obydwaj bracia bardzo się kochają, ale są zupełnie różni i różne mają zainteresowania. Edoardo przejawia uzdolnienia aktorskie i z upodobaniem naśladuje zachowania wielu naszych znajomych. A największy sukces odniósł, parodiując własnego ojca. Natomiast pasją Carla jest muzyka, zarówno klasyczna, jak i jazzowa", opowiadała gwiazda na łamach Paris Match.
Czym zajmują się synowie Sophii Loren?
Synowie pary poszli w ślady rodziców i związali się z branżą artystyczną. 55-letni Carlo junior poświęcił życie muzyce i został cenionym dyrygentem na arenie międzynarodowej. Na co dzień pracuje w Stanach Zjednoczonych.
Z kolei Edoardo zdobył tytuł magistra na wydziale reżyserii i produkcji filmowej School of Cinema and Television na Uniwersytecie Południowej Kalifornii. Obecnie działa z sukcesami w branży filmowej. Wyreżyserował m.in. produkcję „Życie przed sobą”, w którym jedną z ról wcieliła się jego mama Sophia Loren. „Dziękuję mojemu reżyserowi, Edoardo. Jego serce i jego wrażliwość dały życie oraz duszę temu filmowi i mojej postaci. Także za to jestem naprawdę bardzo wdzięczna mojemu synowi, to wspaniały człowiek”, mówiła dobierając nagrodę Davida di Donatello. 51-latek działa także jako scenarzysta i okazjonalnie występuje przed kamerą.
Bracia założyli własne rodziny. Sophia Loren dziś jest także szczęśliwą babcią! Carlo junior poślubił skrzypaczkę Andreę Mészáros, z którą wychowuje dwójkę dzieci, a młodszy syn ożenił się z aktorką Sashą Alexander. Para doczekała się córki Lucii Sofii i synka Leonardo Fortunato.
Sprawdź też: Sophia Loren świętuje 90. urodziny! Tak przez lata zmieniał się jej wizerunek
Źródło: Kobieta onet, Plejada, Gwiazdy wp.pl, Plejada, Vogue, Interia, Wikipedia, PAP