Reklama

Jego przeboje, takie jak „Córka rybaka” czy „Monika, dziewczyna ratownika” śpiewała cała Polska. Rudi Schuberth prowadził popularne teleturnieje i koncerty. Był bardzo lubiany, dla wielu ludzi jest do dzisiaj częścią ich młodości. A jednak postanowił zrezygnować z blasku fleszy. Od lat nie pojawia się w telewizji ani na scenie, skupiając się na codzienności, która daje mu spokój i satysfakcję. Co dokładnie robi dziś Rudi Schuberth? Aż trudno uwierzyć!

Reklama

Rudi Schubert : wykształcenie i kariera

Rudi, a właściwie Rudolf Schuberth, urodził się w 1953 roku w Gdańsku. Studiował na Politechnice Gdańskiej, jednak jego droga zawodowa szybko skierowała się ku muzyce i kabaretowi. Od początku widać było, że ma talent muzyczny, ale też talent do rozbawiania publiczności, osobowość estradową. Szybko stał się jedną z bardziej rozpoznawalnych postaci rozrywki lat 80 i 90. Prowadził teleturnieje, m.in. „Śpiewające fortepiany”, gale piosenki biesiadnej, sam koncertował. Jeszcze w latach 70. współtworzył kultowy zespół „Wały Jagiellońskie”, był autorem piosenek, których cały czas świetnie się słucha, takich, jak choćby „Wars wita was”.

Czytaj także: Polityczna kariera ojca wpłynęła na ich życie. Trudny los dzieci Danuty i Lecha Wałęsów

rudi-schuberth-nina-terentiew-279606-GALLERYBIG-032e3a9
ONS

Rudi Schuberth: zrezygnował z blasku sławy dla życia w lesie, nad jeziorem

W pewnej chwili, niemal u szczytu sławy, zniknął z estrady. „Wielkomiejskie życie ze swoim pośpiechem, nerwowością, ciągłą gonitwą zawsze mnie bardzo stresowało. Zdarzało się, że podczas realizacji „Śpiewających fortepianów” przez kilka dni nie widziałem dziennego światła, bo nagrywaliśmy od wczesnego rana do później nocy”, opowiadał.

Po latach okazało się, że wyjechał z żoną Małgorzatą i córką Karoliną na Kaszuby, wspólnie z rodziną Rudi Schuberth prowadzi tam gospodarstwo agroturystyczne „Folwark Otnoga”. Na 20-hektarowej posiadłości z własnym dostępem do jeziora Jasień stworzyli miejsce pełne spokoju. Goście mogą tam liczyć na domową kuchnię, kontakt z przyrodą oraz odpoczynek z dala od miejskiego zgiełku.

W gospodarstwie znajdują się także prywatne łowiska, hodowla danieli – która jest oczkiem w głowie Rudiego Schubertha - i mnóstwo przestrzeni do wypoczynku. Rudi Schubert ma w swoim gospodarstwie przestrzeń dla siebie i rodziny oraz cztery wygodne domy dla gości, którzy zwykle rozpoznają w nim popularnego niegdyś showmana. Organizuje też wiele atrakcji, na przykład spływ rzeką Słupią. Lubi swoje miejsce na ziemi, kocha to, co robi i chętnie dzieli się tym z innymi. Choć pobyt oczywiście kosztuje.

Czytaj także: Sławomir Wałęsa – syn Lecha Wałęsy, którego życie naznaczyła walka z nałogiem. „Śmierć dziecka jest dramatem”

Rudi Schuberth, 04.12.2000 rok
Rudi Schuberth, 04.12.2000 rok Łukasz Głowala/KFP/REPORTER

Rudi Schubert: mój raj na ziemi

Jak opowiada Rudi Schuberth, na ten raj na ziemi trafili z żoną przypadkowo. „Ale wtedy jeszcze nie był rajem - same nieużytki i zapuszczone kartofliska, kiepska ziemia bez ani jednego kamienia. Może ktoś inny przeszedłby obojętnie wobec tych niespecjalnie rokujących realiów, ale mnie intuicja podpowiadała, że warto zainwestować pieniądze. Bo to miejsce miało to coś, co przyprawiało o szybsze bicie serca”, opowiadał artysta.

Zawsze chciał postawić swój dom. Oczywiście nie wszystko przez te lata świetnie się układało. Kilka lat temu, w 2017 roku okazało się, że Rudi Schuberth ma cukrzycę, słabo widział, przeżył śpiączkę cukrzycową. Na szczęście ma już chorobę pod kontrolą. Różnie też układały się relacje z sąsiadami. Ale nigdy nie zwątpił w wybór życiowej drogi. Rudi Schuberth odnajduje radość w codziennej pracy fizycznej, uwielbia wędkować, robi własne wędliny i przetwory. Spędza czas w ciszy i spokoju na wędrówkach po lesie.

Rudi Schuberth, żona Małgorzata Chojnacka, Top Trendy, 26.06.2009 rok
Rudi Schuberth, żona Małgorzata Chojnacka, Top Trendy, 26.06.2009 rok TOP/East News

Rodzina i relacje: fundament spokojnego życia

Rudi Schuberth bardzo chroni swoją prywatność, ale wiadomo, że od lat jest związany z Małgorzatą. Pobrali się po 10 latach związku, w 1983 roku. „Jesteśmy małżeństwem ze sporym stażem. Poznaliśmy się dawno temu. Ja miałam 17 lat, a mój mąż 21. Pobraliśmy się w 10. rocznicę znajomości. Bardzo lubimy ze sobą przebywać. Potrafimy nawet wspólnie milczeć, opowiadała w jednej z rozmów Małgorzata Schuberth. Po roku urodziła im się córka Karolina.Żona Rudiego Schubertha jest z wykształcenia prawniczką, ale zajmuje się dietetyką. Zawsze wspierała męża, chociaż w latach jego scenicznej kariery nie mieli dla siebie zbyt wiele czasu. Teraz jest zupełnie inaczej.

Ich wspólne życie na Kaszubach to opowieść o partnerstwie, pasji i świadomym wyborze innego tempa życia. Córka Karolina także pomaga w prowadzeniu folwarku, tworząc z rodziną dobrze działający zespół. Państwo Schuberthowie są też dumnymi dziadkami jedynego wnuka Witolda Rudolfa, który chodzi jeszcze do szkoły. Jego dziadek jest bardzo zadowolony ze swojego życia: „Mam tutaj wszystko, czego tylko dusza zapragnie. Świeże powietrze, krystalicznie czystą wodę, lasy pełne grzybów, piękne tereny, ciszę oraz święty spokój. Zawsze marzyłem o takim miejscu. Warszawa nigdy nie była mi po drodze, życie w pośpiechu powoduje niepotrzebny stres. Nie potrafię żyć w ciągłym biegu, denerwować się czy zdążę na umówione spotkania, stać w korkach i spalinach, być bombardowany nieustającym hałasem" - opowiadał w jednym z wywiadów Rudi Schuberth.

Reklama

Czytaj także: Kuba Wojewódzki żegna Tomasza Jakubiaka. Tak oddał mu hołd

Rudi Schuberth, 2013 rok
Rudi Schuberth, 2013 rok Engelbrecht/AKPA
PHOTO: TRICOLORS/EAST NEWS 18.12.2003 Rozspiewane fortepiany N/Z:Rudi Schubert
PHOTO: TRICOLORS/EAST NEWS 18.12.2003. Śpiewające Fortepiany. Na zdjęciu:Rudi Schuberth TRICOLORS/East News
Reklama
Reklama
Reklama