Polska delegacja żegna Ojca Świętego. Andrzej Duda tuż obok Donalda Trumpa na pogrzebie papieża Franciszka. Zaskakujące sceny w Watykanie!

Wśród tłumu wiernych i światowych liderów zgromadzonych na placu Świętego Piotra, szczególną obecność zaznaczyła polska delegacja. Na czele reprezentacji stanął prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką, Agatą Kornhauser-Dudą. Obecność polskich władz na uroczystościach była wyrazem głębokiego szacunku i wdzięczności wobec papieża Franciszka, którego pontyfikat był pełen gestów skromności i oddania.

Światowi przywódcy na pogrzebie papieża Franciszka

Pogrzeb papieża Franciszka zgromadził przedstawicieli wielu krajów. Na placu Świętego Piotra pojawili się prezydenci Ukrainy, Brazylii, Francji, USA, Niemiec, Irlandii, Portugalii, Węgier, Litwy, Łotwy i Estonii. Wśród uczestników ceremonii znaleźli się także członkowie rodzin królewskich z Hiszpanii, Belgii, Holandii i Monako, następca brytyjskiego tronu, premier Wielkiej Brytanii oraz najważniejsi liderzy międzynarodowi, w tym sekretarz generalny ONZ, szefowa Komisji Europejskiej i przewodnicząca Parlamentu Europejskiego.

Atmosfera ceremonii była pełna zadumy, ale także refleksji nad przesłaniem, jakie papież Franciszek zostawił światu — przesłaniem miłości, prostoty i troski o drugiego człowieka.

Ze względu na rangę wydarzenia, Watykan wprowadził nadzwyczajne środki bezpieczeństwa. Plac Świętego Piotra został otoczony specjalnymi strefami ochronnymi, a wierni przechodzili przez dokładne kontrole. Wszystko po to, aby zapewnić bezpieczeństwo zarówno przybyłym delegacjom, jak i setkom tysięcy wiernych pragnących pożegnać papieża Franciszka.

Czytaj też: Szymon Hołownia robił zdjęcia na pogrzebie papieża Franciszka, teraz odpowiada na krytykę. Polityk nie przebierał w słowach

Polska delegacja oddała hołd papieżowi

Na uroczystościach pożegnalnych papieża Franciszka pojawiła się polska delegacja. Do Rzymu przybyli m.in. Andrzej Duda wraz z żoną, Agatą Kornhauser-Dudą, wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz czy marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Prezydent podczas zajął prestiżowe miejsce w drugim rzędzie, tuż za prezydentem Stanów Zjednoczonych, Donaldem Trumpem.

21 kwietnia, w dniu śmierci Ojca Świętego prezydent Andrzej Duda wyraził swoje poruszenie i głęboki żal, wspominając Franciszka jako papieża pokory i miłosierdzia. "Do Domu Ojca odszedł dziś Papież Franciszek. W swojej posłudze duszpasterskiej kierował się pokorą i skromnością. Za papieską dewizę obrał słowa swojego zawołania biskupiego: „Miserando atque eligendo” („Spojrzał z miłosierdziem i wybrał”). Był wielkim apostołem Miłosierdzia, w którym upatrywał odpowiedzi na wyzwania współczesnego świata. Razem z Żoną łączymy się w modlitwie z wiernymi całego Kościoła Katolickiego. Świeć, Panie, nad Jego duszą!", pisał prezydent Polski.

Podczas ceremonii pogrzebowej para prezydencka, stojąc wśród światowych przywódców, oddała hołd papieżowi, symbolicznie zamykając ważny rozdział w historii Kościoła katolickiego.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Burza w sieci, Hołownia w ogniu krytyki. Zachowanie polityka podczas pogrzebu papieża Franciszka oburzyło internautów