Polka i jej 12-letnia córka zginęły w katastrofie lotniczej w USA: "Mamy złamane serca"
Słowa męża poruszają...

Trudno sobie wyobrazić ból rodzin, których bliscy zginęli w katastrofie lotniczej w USA. Na pokładzie samolotu znajdowała się Polka Justyna Magdalena Beyer, która podróżowała z 12-letnią córką, Brielle. W rozmowie z amerykańskimi mediami informacje potwierdzili bliscy. Ich słowa rozrywają serce... "Brielle była taką wojowniczką. Żyła pełnią życia", mówił mąż i ojciec Andy Beyer.
[Ostatnia publikacja na VUŻ i Viva Historie 31.01.2025 r.]
Katastrofa lotnicza w USA. Wśród ofiar Polka i jej 12-letnia córka
W środę, późnym wieczorem w pobliżu Waszyngtonu przed pasem startowym lotniska im. Ronalda Reagana w Arlington doszło do dramatycznych wydarzeń. Zderzyły się dwie maszyny – samolot pasażerski Bombardier CRJ-700 linii American Airlines, którym podróżowały 60 osób, czterech członków załogi i wojskowy helikopter UH-60 Black Hawk, którym leciało trzech żołnierzy US Army. Media przekazały dramatyczną informację o śmierci wszystkich pasażerów. „Jesteśmy teraz w punkcie, w którym przechodzimy z operacji ratunkowej do operacji poszukiwania [ciał]. W tym momencie nie wierzymy, że są jacyś ocalali z tego wypadku”, przekazywał szef straży pożarnej i pogotowia ratunkowego John Donnelly.
Na pokładzie samolotu znajdowali się także utytułowani sportowcy – łyżwiarze, trenerzy, a także członkowie ich rodzin. W kolizji zginęli m.in. mistrzowie świata z 1994 roku Jewgienija Sziszkowa i Wadim Naumow. Jedną z ofiar jest Polka – 42-letnia Justyna Magdalena Beyer, która podróżowała z córką, 12-letnia Brielle - utalentowaną łyżwiarką figurową. Jako pierwszy informacje o ich śmierci podał serwis zzaoceanu.com. „Jesteśmy po prostu w szoku. Brielle i łyżwiarstwo były właściwie jej życiem”, mówiła w rozmowie z prasą siostra zmarłej – Mariola Witkowska w rozmowie z NBC News.
Czytaj też: Katastrofa lotnicza w USA. Zginęli mistrzowie świata w łyżwiarstwie, ich podopieczni i rodziny

Brielle Beyer czule wspominają osoby związane z łyżwiarstwem figurowym. Dziewczynka odnosiła niemałe sukcesy w tej dziedzinie sportu. „Brielle była odważną łyżwiarką, o której mówiono, że żyje na lodzie. Brielle wykonywała potrójnego salchowa, zajmując trzecie miejsce w dywizji juniorek na Eastern Sectionals… W samolocie towarzyszyła jej matka, Justyna”, pisano w mediach społecznościowych The Skating Lesson.
W rozmowie z mediami głos zabrał także mąż Justyny Magdaleny Beyer. Miał odebrać żonę i córkę z lotniska. O dramatycznych wydarzeniach dowiedział się na miejscu... „Sześć dni to najdłuższa rozłąka w naszym życiu. To było trudne. Naprawdę za nimi tęskniłem. Nie mogłem się doczekać, kiedy będę mogła je przytulić. Moja żona robiła wszystko dla naszych dzieci”, mówił Andy Beyer. Wspominał, ze córka uwielbiała śpiewać, we wszystko, co robiła wkładała całe serce i „błyszczała”. Jako mała dziewczynka pokonała chorobę nowotworową i kochała życie. „Była taką wojowniczką. Każdego dnia żyła pełnią życia. Śpiewała będąc w domu. Będzie mi tak tego brakowało”, mówił. O ukochanej żonie dodał, że była jego bratnią duszą. Odkąd się poznali, byli nierozłączni i zawsze trwali u swojego boku. Los rzodzielił ich za szybko...
Rodzinom ofiar katastrofy składamy głębokie wyrazy współczucia.
Źródło: Plejada, Instagram, Onet Wiadomości, zzaoceanu.com, Przegląd Sportowy Onet, WP wiadomości