Reklama

Grażyna Torbicka rzadko zabiera głos w sprawie polityki, lecz tym razem postanowiła odnieść się do sytuacji panującej w kraju. Dziennikarka m.in. skrytykowała obecną władzę, wyrażając obawy o to, co będzie dalej. Udzieliła też dosadnej wypowiedzi na temat aborcji: „My nie możemy nikomu niczego zakazać”, stwierdziła. Tak szczera już dawno nie była.

Reklama

Grażyna Torbicka gorzko o polityce i sytuacji w Polsce

Grażyna Torbicka przez ponad 30 lat pracowała w Telewizji Polskiej, gdzie prowadziła swój ukochany program „Kocham kino”. Z telewizją pożegnała się na początku 2016 roku, kiedy to prezesem TVP został wybrany Jacek Kurski. Czarem goryczy przelał incydent, a właściwie publicystyczno-propagandowa rozmowa jaka odbyła się na temat filmu „Ida” Pawła Pawlikowskiego. Rozmowa ta została nagrana pod szyldem autorskiego programu Torbickiej. Prezenterka nie miała o niczym pojęcia. „Stwierdziłam, że skoro przestałam mieć wpływ na to, co pokazywane jest w moim programie, to muszę odejść”, wyznała w rozmowie z serwisem „Plejada”

Dziennikarka do tej pory stroniła przed wypowiadaniem się w kwestii polityki. Jednak teraz zrobiła wyjątek i w szczerym wywiadzie z Małgorzatą Mielcarek oznajmiła co sądzi o obecnej władzy panującej w Polsce. W programie „Kobiecy punkt widzenia” na antenie TVN24 ze smutkiem stwierdziła, że PiS powoduje w kraju więcej zła niż dobra.

„Ja pamiętam dokładnie, kiedy był okres transformacji i mówiło się o pluralizmie politycznym, to było coś fantastycznego. Wydawało nam się, że to jest coś cudownego, że teraz będzie można wysłuchać jednej strony, drugiej strony, będzie można posłuchać trzeciej strony, że poprzez różnorodność możemy być bogatsi”, wspominała minione czasy była gwiazda TVP. Następnie odniosła się do obecnej sytuacji politycznej w Polsce.

„Można mieć różne poglądy polityczne i można móc ze sobą współpracować i porozumiewać się, przekonywać się i argumentować swoje racje. [...] Także to absolutnie nie jest normalna sytuacja. Cóż, my jesteśmy podzieleni, to jest wiadome. Musimy się nauczyć siebie nawzajem słuchać, nikt nie mówi, że mamy dążyć i popierać jedną opcję polityczną”, przyznała.

Gwiazda zauważyła, że obecnie w Polsce dominuje jedna partia, której rządy czynią wiele zła. „Jest czas dominacji jednej partii, jednych racji, i to w taki sposób absolutnie bezwzględny, który czyni wiele zła”, podkreśliła dziennikarka.

Czytaj także: Mąż Grażyny Torbickiej padł ofiarą oszustów. O co chodzi?

Marcin Kempski/I Like Photo

Grażyna Torbicka, VIVA! maj 2018 rok

Grażyna Torbicka o zakazie aborcji

Podczas rozmowy został także poruszony wątek zakazu aborcji. Grażyna Torbicka nie ukrywała, że jest zaniepokojona decyzją wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który coraz mocniej ogranicza prawa kobiet. Jeszcze niedawno aborcja w Polsce była dopuszczalna z trzech powodów. Teraz to się zmieniło i jest dopuszczalna tylko w dwóch przypadkach: gdy zagrożone jest życie lub zdrowie matki, lub gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego, czyli gwałtu.

To nie uszło uwadze Grażyny Torbickiej, która skomentowała to następującymi słowami: „My nie możemy nikomu niczego zakazać. Musimy uwierzyć kobietom, że one wiedzą najlepiej, co zrobić, jak zrobić, żeby żyć dalej”, stwierdziła.

Na koniec dodała, że Polska staje się zaściankiem i wyraziła obawy przed tym, co nastąpi w niedalekiej przyszłości. „Stajemy się strasznym zaściankiem. Nie wiem, co będzie dalej”, podsumowała.

Przypomnijmy, że kilka dni temu w sieci pojawił się film nagrany z okazji WOŚP przez Grażynę Torbicką i Dawida Podsiadłę. W materiale wideo ulubieńcy widzów złożyli politykom kąśliwe życzenia. Był to pierwszy raz od dawna, gdy dziennikarka dotknęła tematu polityki...

Czytaj także: Grażyna Torbicka i Dawid Podsiadło złożyli nietypowe życzenia. Wyśmiali rząd

Marcin Kempski/I Like Photo

Grażyna Torbicka, VIVA! maj 2018 rok

Bartek Wieczorek/LAF AM
Reklama

Grażyna Torbicka, VIVA! 10/2019 rok

Reklama
Reklama
Reklama