Odniósł gigantyczny sukces, Polskę nazywa drugim domem. O Matteo Bocellim huczy cały świat
"Mogę teraz powiedzieć, że Polska to mój drugi dom"
Muzykę ma we krwi, a talent odziedziczył po słynnym ojcu. Syn Andrei Bocellego robi światową karierę. Matteo Bocelli jest stałym gościem w Polsce i to z krajem nad Wisłą związana jest część jego planów na nadchodzący rok. Popularny tenor nie ukrywa, że jest pozytywnie zaskoczony, jak ciepło przyjmuje go polska publiczność. Nic dziwnego, że jest jej stałym gościem. "Mogę teraz powiedzieć, że Polska to mój drugi dom", mówił podczas świątecznego koncertu.
[Ostatnia publikacja treści na VUŻ i Viva Historie 30.12.2024 r.]
Matteo Bocelli o muzycznej drodze. Talent i pasję odziedziczył po ojcu
Poświęcił swoje życie pasji, spełnia się od lat na scenie. Syn Andrei Bocellego i Enrici Cenzatti odnosi ogromne sukcesy nie tylko we Włoszech, ale także poza granicami kraju. Nie ma w tym nic dziwnego, w końcu dorastał otoczony dźwiękami muzyki. „Kiedy rodzisz się w takiej rodzinie, jak ja, muzyka nie jest możliwością – raczej koniecznością. Oczywiście w pozytywnym znaczeniu. Bez muzyki nie żyjesz naprawdę – to proste! Jednocześnie muzyka pomagała mi przejść przez różne trudne doświadczenia w moim życiu – rozstania, zawody, jakieś małe porażki. To moje bezpieczne miejsce – można się w nim trochę ukryć, ale też przepracować emocje w coś konstruktywnego”, mówił w 2021 roku Magdalenie Felis dla VIVY!.
Czytaj też: Wystąpił w Polsce z ojcem, widzowie oniemieli. Klasa, szyk i wielkie wzruszenie. Oczarowali wszystkich
Tak jak jego ojciec, Matteo jest tenorem, a oprócz tego gra na fortepianie. Zdarza się, że ojciec i syn spotykają się na scenie przy wspólnych projektach. „Jak razem wychodzimy na scenę, to jest wyjątkowo. Oczywiście, w domu zawsze śpiewaliśmy, ale kiedy się wychodzi razem na scenę, to jest coś specjalnego. No bo nie jestem tylko ja i tata. My tę naszą muzykę, to, co kochamy, pokazujemy innym ludziom. I to jest prawdziwa magia, taka więź, którą budujemy”, mówił w rozmowie z Maksem Behrem [cytat za halo tu Polsat].
Ale nie każdy wie, że syn Andrei Bocellego działał również w innej branży. Okazuje się, że Matteo rozwijał także swoją karierę w modelingu, a na swoim koncie ma udział w kampaniach prestiżowych marek. Oprócz tego aktywnie udziela się w kanałach social media, gdzie dzieli się z obserwatorami kulisami swojego życia, ale przede wszystkim zawodowymi osiągnięciami. Na Instagramie możemy podziwiać kadry z największych sal koncertowych. I nie da się ukryć, że to muzyka odrywa w jego życiu główną rolę.
Czytaj też: Matteo Bocelli o dzieciństwie u boku sławnego ojca: „Jego stres przekładał się na nas wszystkich”
Matteo Bocelli o Polsce mówi - "To już teraz mój drugi dom"
Matteo Bocelli może poszczycić się rzeszą fanów na całym świecie. Szczególną sympatią darzy Polskę. To w Chorzowie spędził w 2023 roku Sylwestra, był także muzyczną gwiazdą 15. edycji Tańca z Gwiazdami. Niedawno zachwycił podczas świątecznego koncertu Matteo Bocelli i przyjaciele. Święta spełnionych marzeń. Na krakowskiej scenie pojawili się u jego boku m.in. Andrea Bocelli, sanah, 40 Fingers, Andrea Griminelli, dyrygent maestro Carlo Bernini czy Chór Uniwersytetu Morskiego w Gdyni. Cały koncert nagrano jeszcze w listopadzie, a widzowie Polsatu mogli podziwiać go w dwóch częściach. Ostatnia została wyemitowana 26 grudnia 2024 roku.
„Mam stąd piękne wspomnienia koncertowe, piękne wspomnienia z Krakowa, kiedy wystąpiłem na Rynku. Nie spodziewałem się tego, jak wielu ludzi się zatrzyma. Wiadomo, że to był krótki występ, ale towarzyszyły mi wtedy piękne emocje, więc to na pewno jest kolejne piękne wspomnienie, które zachowam w sercu”, opowiadał tenor w rozmowie z Michałem Boroniem dla Interii.
A już za kilka miesięcy znów będziemy mogli podziwiać Matteo Bocellego na scenie Atlas Areny w Łodzi. Włoski artysta jest zachwycony tym, jak Polacy pokochali jego twórczość i przyjęli go z otwartymi ramionami. W rozmowie z Maksem Behrem artysta podkreślał, że Polskę traktuje już jak swój drugi dom. „Na pewno mam takie poczucie, że Polska to jest już teraz mój drugi dom. Byłem tu wiele razy, w Krakowie jestem czwarty raz, wydaje mi się. Naprawdę się cieszę, bo zawsze jak tu jestem, jest cudownie. Jest wspaniała publiczność i cudowni ludzie, z którymi się spotykam”, opowiadał [cytat za halo tu Polsat].
Źródło: Halo tu Polsat, Interia, viva.pl, Pomponik