Oburzające słowa Klaudii Halejcio o odchudzaniu. Internauci podzieleni
“Wpędza nastolatki w kompleksy”
Najnowszy post na Instagramie Klaudii Halejcio wywołał lawinę komentarzy. Aktorka została mocno skrytykowana przez użytkowników, kiedy nadmieniła, że zamierza walczyć ze swoimi nadmiernymi kilogramami. „Wpędza nastolatki w kompleksy” grzmią komentarze. Przesadziła?
ZOBACZ TEŻ: Wichura zdemolowała posiadłość Klaudii Halejcio. Omal nie doszło do tragedii!
Klaudia Halejcio na Instagramie
Aktorka bardzo chętnie dzieli się kadrami ze swojego prywatnego życia na Instagramie. Wraz z partnerem i córeczką Nel zamieszkują w zjawiskowej willi, która kosztowała podobno aż 9 milionów złotych. Halejcio znana jest również ze swoich zabawnych filmików, które spotykają się ze sporym zainteresowaniem wśród użytkowników. Tym razem jednak jej post nie spodobał się fanom. O co dokładnie chodziło?
Klaudia Halejcio w ogniu krytyki
Najnowszy post na Instagramie Klaudii Halejcio wywołał lawinę negatywnych komentarzy. Aktorka pokusiła się o stwierdzenie, że zaczyna walkę z nadmiernymi kilogramami. Opublikowała zdjęcie, na którym jak zawsze zresztą, ma zachwycającą, szczupłą sylwetkę. Internauci byli oburzeni wpisem, który sugerował, że Halejcio przytyła.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Klaudia Halejcio spędziła walentynki na komisariacie. "Ktoś kradł pieniądze z naszego pokoju"
Ciężko się zmotywować do ćwiczenia, ale kilka dni z dobrym jedzeniem robi swoje Ilość luster w moim domu nie pomaga zatem wróciłam i już planuje rozpoczęcie wdrożenia planu: ZBĘDNE KILOGRAMY ŻEGNAM – napisała.
W komentarzach wybrzmiewała krytyka, dotycząca wpędzania nastolatek w kompleksy i odchudzaniu osób szczupłych. Halejcio postanowiła wytłumaczyć się w jednym z komentarzy.
No dobra, zgrabnie tu wyglądam! Ale nie jest tak kolorowo, bo niestety powinnam ćwiczyć ze względu na moje zastoje wody, ciało mi puchnie i raz jestem szczupła, a raz ulana — to idzie się przyzwyczaić… Ale najgorsze jest to, że u mnie to wiąże się z bólem i nikt mi nie jest w stanie pomóc. Ruch przynosi ulgę, a ja jestem trochę leniuchem – napisała.