Nigdy o tym nie mówił, teraz zaskoczył wyznaniem o przeszłości: "Wychował mnie ksiądz"

Jeden z najbardziej rozpoznawalnych prezenterów w Polsce, rzadko mówi o swoim życiu prywatnym. Czasami zdarzają się wyjątki. Krzysztof Ibisz perfekcyjnie łączy sferę prywatną z zawodowymi zobowiązaniami. Niedawno po raz czwarty został tatą. Ulubieniec widzów opowiedział nie tylko o swoim małżeństwie z ukochaną Joanną Kudzbalską, a przy okazji zdradził coś, o czym wiele osób nie miało pojęcia. „Wychował mnie ksiądz”, wyznał w rozmowie z Julitą Buczek dla Super Expressu.

Ostatnia publikacja tekstu na VUŻ i Viva Historie 06.02.2025 r.

Krzysztof Ibisz o nieznanym fakcie ze swojego życia. Nigdy tego nie mówił

Niekwestionowana gwiazda Telewizji Polsat. Krzysztof Ibisz od lat prowadzi jedne z najpopularniejszych formatów w stacji. Obecnie widzowie mogą podziwiać go w Tańcu z Gwiazdami, halo tu Polsat, Demakijażu czy Awanturze o kasę. Nie może narzekać na brak nudy! Ale przede wszystkim, podkreśla, że na pierwszym miejscu zawsze są bliscy.

Krzysztof Ibisz i Joanna Kudzbalska niedawno doczekali się drugiego dziecka. Tworzą zgraną i szczęśliwą rodzinę. Niektórzy zastanawiają się, jak prezenter znajduje balans między życiem prywatnym i zawodowym. Wszystko wyjaśnił w rozmowie z Super Expressem. Wspomniał o osobie, która miała na niego ogromny wpływ. Nie ukrywa, że to z nauk profesora księdza Janusza Tarnowskiego czerpie najwięcej mądrości. To dzięki niemu posiadł umiejętność dobrej organizacji. Nie każdy wie, że Krzysztof Ibisz przez 20 lat służył jako ministrant.

„Wychował mnie ksiądz Tarnowski. To był ksiądz, który trochę tak pracował metodą Korczaka z dziećmi. Ja byłem wtedy chłopakiem, zaczynałem być ministrantem. On nas uczył takiej idealnej organizacji - miał wszystko zaplanowane. Ja mam tak samo, czyli dojazdy, rozmowy. To wszystko mi się zgrywa potem w kalendarzu. I jeszcze mam trochę przestrzeń na zmiany. Jestem osobą dobrze zorganizowaną, daję radę wszystko ogarnąć. Mam dwójkę małych dzieci w domu, jeszcze nocki nieprzespane, ale daję radę”, zwierza się w rozmowie z Julitą Buczek.

Czytaj też: Krzysztof Ibisz i Joanna Kudzbalska. Zaręczyli się za trzecim razem, swój związek trzymali w sekrecie

Krzysztof Ibisz o małżeństwie i rodzinie

Krzysztof Ibisz ograniczył część zawodowych zobowiązań, ponieważ chce więcej czasu poświęcać bliskim. Mimo że prowadzi cztery programy, to poza telewizją nie zajmuje się już dodatkowymi rzeczami. „Jak się jednak wchodzi do domu i ma się dwójkę takich maluchów, to jest taki ładunek miłości, który te wszystkie problemy związane z niewyspaniem niweluje i jest okej”, wyznał.

Gwiazdor Polsatu razem z żoną mają swój niezawodny system – wspierają się i wspólnie troszczą o pociechy. Nie straszne im nieprzespane noce. A w chwilach zmęczenia doskonale wiedzą, że mogą na siebie liczyć, bo rodzina jest najważniejsza. „Każdy dzień jest inny, ale wspieramy się bardzo. Jesteśmy taki good team i po prostu działamy. Także przyznam, że dobrze nam to idzie”, dodawał w wywiadzie dla Super Expressu.

Źródło: Super Express

Czytaj też: Krzysztof Ibisz podsumował aukcje na WOŚP. To sądzi o licytacji Macieja Musiała!