Pomnaża fortunę ojca. Listopad przynosi Sebastianowi Kulczykowi wielkie zyski
Od 8 lat utrzymuje się w pierwszej dziesiątce najbogatszych Polaków
Najbogatszy Polak Jan Kulczyk odszedł niespodziewanie w 2015 r. w Wiedniu z powodu komplikacji po zabiegu kardiologicznym. Zmarły w wieku zaledwie 65 lat biznesmen zapisał spadek swoim dzieciom. Po latach widać, że była to dobra decyzja, mimo że pojawiały się głosy dotyczące tego, że roztrwonią one wielki majątek. Jego jedyny syn, Sebastian Kulczyk, wciąż podtrzymuje markę, jaką jest ich znane nazwisko, chociaż niechętnie opowiada o sobie. Jak obecnie wygląda jego życie?
[Ostatnia publikacja na Viva Historie i VUŻ-u 01.11.2024 r.]
Sebastian Kulczyk od lat wśród dziesiątki najbogatszych Polaków
Sebastian Kulczyk od dawna szedł śladami ojca. Już jako dziecko był świadomy, jaka czeka go przyszłość. „Zacząłem to sobie uświadamiać około 12. roku życia. Firma zawsze była częścią rodziny. Pamiętam, że z moją siostrą Dominiką pomagaliśmy ojcu jeszcze w czasach współpracy z Volkswagenem, jego pierwszym dużym biznesem. Roznosiliśmy np. ulotki na targach motoryzacyjnych”, mówił w wywiadzie dla Forbesa. Swój pierwszy biznes zaczął, gdy miał zaledwie 19 lat. Wtedy za pomocą funduszy swoich rodziców otworzył sieć kawiarni internetowych. Niestety jego pierwszy projekt okazał się nietrafiony. To jednak nie zniechęciło go do próbowania. Dziś jest jednym z najbogatszych Polaków: założył agencję marketingową GoldenSubmarine, jest prezesem Kulczyk Investments, a także ma największe (ponad 90-procentowe) udziały w spółce chemicznej Ciech.
Nie da się ukryć, że duża część jego majątku pochodzi ze spadku po ojcu, Janie Kulczyku, który przez lata nosił tytuł Najbogatszego Polaka wg. magazynu „Wprost”. Zanim spadek miliardera został podzielony pomiędzy jego dzieci, Sebastian Kulczyk i jego siostra Dominika Kulczyk zajęli miejsce ojca na pierwszym miejscu tej listy. Po podziale syn miliardera wciąż plasuje w pierwszej dziesiątce. W 2023 r. stanął na siódmej pozycji, co w porównaniu z uprzednim rokiem jest niższe o dwa miejsca, jednak jego majątek wciąż wzrósł o nawet 400 milionów złotych.
Zobacz także: Tomasz Kammel szczerze o chorobie taty. Lekarze dawali mu 3 miesiące życia, walczył znacznie dłużej
Jan Kulczyk z synem, Sebastianem Kulczykiem, uroczystość wręczenia odznaczeń mecenasom kultury, 2015 r.
Wysokość spadku, który dostał jedyny syn właściciela przedsiębiorstwa Kulczyk Holding, wynosiła aż 8 miliardów dolarów. Prócz pieniędzy i akcji przypisane zostały mu także inne wartościowe przedmioty. Jednym z nich był zbudowany na zamówienie luksusowy jacht warty zawrotne 129 milionów euro. Mężczyzna nie miał jednak zbyt wielu okazji, by z niego korzystać, dlatego zdecydował się go sprzedać.
Sebastian Kulczyk zyskał miano „króla zniczy”.
Jesień oznacza dla Sebastiana Kulczyka jedno: ogromny zysk. Każdego roku na przełomie października i listopada Polacy wydają nawet do 700 milionów złotych na dekoracje grobów bliskich. Okazuje się, że należąca do biznesmena fabryka zniczy Ciech Vitro jest liderem w swojej branży. Jak ustalił magazyn „Forbes”, to właśnie z manufaktury w Iłowej w województwie lubuskim pochodzi „niemal co drugi szklany lampion do zniczy w Polsce”. Produkcja z myślą o Dniu Wszystkich Świętych zaczynają się już latem, a w szczycie przygotowywań z fabryki wychodzi nawet... kilkaset tysięcy lampionów dziennie! Do wyboru firma oferuje aż 200 różnych wzorów swoich produktów.
Jednakże szklane osłonki na znicze oczywiście nie są jedynym źródłem dochodów miliardera: „Business Insider” podaje, że Kulczyk Investments ma udziały także w Namibijskiej kopalni złota, a także inwestycje w funduszu venture capital Manta Ray, firmie Caravella zajmującej się biotechnologią czy systemie BaseLinker.
Dobry rok dla Sebastiana Kulczyka
Według Listy 100 najbogatszych Polaków tygodnika „Wprost” majątek Sebastiana Kulczyka na rok 2023 r. ma wynosić aż 7,4 mld złotych. W międzyczasie sprzedał jednak swoje udziały w spółkach autostradowych, które miały wynosić około 3 mld złotych.
Jakiś czas później media obiegła wieść o nowym projekcie syna Jana Kulczyka: biznesmen zainwestował w Snoovio, markę materacy. Jest to jego pierwsza działalność, która sprzedaje swoje dobra bezpośrednio konsumentom, a nie biznesom. „Snoovio to rozwinięcie i przeniesienie na kolejny poziom wieloletniego doświadczenia zespołu Ciech Pianki. Oferujemy materace produkowane z surowców pozyskiwanych ze zrównoważonych źródeł, ale nasze produkty wyróżnia zastosowanie wymiennego pokrowca, a także próżniowe pakowanie oraz łatwość transportu. Dodatkowo część naszego portfolio to unikalne w skali rynku materace dwustronne”, przybliżał działalność biznesową prezes zarządu Ciech Pianki, Michał Budzyński.
O życiu prywatnym dziedzica fortuny nie wiadomo jednak tak wiele, jak o jego biznesie. „Na salonach nie bywam. Wystarczy, że mam znanego ojca, mamę i siostrę”, mówił dla Forbesa. Wiadomo, że po rozwodzie z wieloletnią partnerką, Katarzyną Jordan, oficjalnie nie związał się z inną kobietą. Według krążących plotek nawiązać miał romans z modelką Katarzyna Danysz, jednakże żadne z nich nie potwierdziło tej informacji...
Czytaj także: Katarzyna Bosacka wyznała, że po rozwodzie żyje w stresie. Sytuacja odbiła się także na jej dzieciach
Sebastian Kulczyk i Katarzyna Jordan, Klub Polskiej Rady Biznesu, 2012 r.
Sebastian Kulczyk na konferencji prasowej poświęconej akcji charytatywnej Pho3nix Foundation oraz Ciech TRI Tour w 2020 r.