Miłość silniejsza niż tajemnice i strach. Historia Richarda Chamberlaina i jego ukochanego
Przez ponad 30 lat tworzyli zgrany duet...

Był bożyszczem kobiet, ale przez niemal siedem dekad nikt nie wiedział o jego sekrecie. Tajemnicę wyjawił dopiero na początku XXI wieku. Przez ponad 30 lat Richard Chamberlain tworzył związek z Martinem Rabbett’em – mężczyzną, przy którym nabrał odwagi, by być sobą. Ukrywał orientację przed światem, ale przy ukochanym odnalazł szczęście. Poznaj historię tej niezwykłej relacji.
Richard Chamberlain: coming out. Ujawnił prawdę o rodzicach
Richard Chamberlain miał z pozoru wszystko: światową sławę, uwielbienie tłumów, kolejne role, dzięki którym umacniał swoją pozycję i legendę. Wydawało się, że jest szczęśliwy jak nikt inny. Ale w rzeczywistości było zgoła inaczej... Często mówił, że sukcesy zawodowe nie szły w parze ze szczęściem w życiu prywatnym. Przez wiele lat czuł się przytłoczony, jego życiem rządził strach. Milczał jak zaklęty o swojej orientacji seksualnej. Nawet wtedy, gdy francuskie czasopismo dla kobiet Nous deux napisało w grudniu 1989 roku o jego homoseksualności.
Bał się utraty ról, społecznego ostracyzmu. Tym bardziej, że słynął z ról amantów, łamaczy kobiecych serc, wręcz maczo. Ale w końcu się przełamał. Był rok 2003. Miał 68 lat. Richard Chamberlain przerwał wówczas milczenie i w wydanej autobiografii zatytułowanej Shattered Love dokonał coming outu. Dlaczego zwlekał tak długo?
„Kiedy dorastasz w latach 30., 40. i 50., bycie gejem nie tyle, że nie jest proste, jest niemożliwe”, mówił w The New York Times. „Po prostu nie możesz mieć takiej orientacji. Dlatego moja była dla mnie najgorszą rzeczą, jaką mogłem sobie wyobrazić. Dorastałem z przekonaniem, że coś jest ze mną straszliwie nie w porządku. I nawet kiedy stałem się sławny i tak dalej, to myślenie nadal mnie prześladowało”, dodał.
„Wiedziałem, że jestem gejem w wieku 11 czy 12 lat”, podkreślał w The Baby Area Reporter. I choć wyjście z szafy dało mu poczcie wolności, swoim kolegom i koleżankom z branży radził: „w naszej kulturze nadal istnieje homofobia. Smutna, głupia, okrutna i niemoralna homofobia. Aktor, który po ujawnieniu się nadal ma pracę, może uznać się za cudowny przypadek, dlatego radzę wam szczerze: przemyślcie swoją decyzję”. Dodał również: „uważam, że aktor grający główne role w filmach nie powinien mówić publicznie o swoim homoseksualizmie".
Ale czy rodzice wiedzieli wcześniej o jego orientacji? Okazuje się, że nie, jednak pewnie się domyślali. „Myślę że się domyśli albo wiedzieli, ale nigdy o tym nie mówili”, przyznał w CNN. „Nie miałem lekkiego dzieciństwa. Ojciec pił i stosował przemoc psychiczną. Wpajał mnie i mojemu bratu, że do niczego się nie nadajemy. Moja nieśmiałość nie wzięła się z przypadku”, dodał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dzieliło ich 30 lat, połączył gorący romans... Historia Patrycji Soliman i Adama Ferencego
Richard Chamberlain, 1960 rok
Początek relacji: miłość na planie
Richard Chamberlain przez lata uchodził za symbol męskiej urody. Miliony kobiet z całego świata śledziły jego występy w serialach takich jak „Doktor Kildare”, „Szogun” czy „Ptaki ciernistych krzewów”. Niewielu jednak wiedziało, że za fasadą hollywoodzkiego amanta kryje się głęboko skrywana tajemnica. W przeszłości był w związkach z wieloma kobietami, miał też romanse z mężczyznami. Jego pierwszym poważnym partnerem był Wesley Eure. Ta relacja zaczęła się na początku lat 70. Ale prawdziwa miłość przyszła w 1977 roku.
Wówczas aktor zakochał się w młodszym o 19 lat Martinie Rabbett’cie – aktorze, tancerzu i piosenkarzu. Poznali się na planie zdjęciowym, a ich relacja szybko przerodziła się w coś więcej. Rabbett został również menadżerem Chamberlaina. Tworzyli zgrany duet zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym. „Poznaliśmy się z Martinem, kiedy graliśmy w sztuce Tennessee Williamsa. Był aktorem, tancerzem i piosenkarzem. Jest znacznie młodszy ode mnie i nigdy nie miał problemów ze swoją seksualnością. Jego pokolenie już się nie ukrywało. Życie u mego boku nie było łatwe. Nasz związek był jak kulawy pies, który mimo rannej nogi — mojej tajemnicy — chodził na trzech pozostałych”, czytaliśmy w Vanity.
Czytaj także: Richard Chamberlain był bożyszczem kobiet, miał świat u stóp. Wielki sekret skrywał przez 70 lat

Życie na Hawajach i tajna ceremonia
Od 1986 roku para zamieszkała na Hawajach. Dwa lata wcześniej, w 1984 roku, zdecydowali się zalegalizować swój związek. Ponieważ w USA i na Hawajach śluby par jednopłciowych były wówczas niedozwolone, zorganizowali własną, prywatną uroczystość w gronie przyjaciół. Wymienili się obrączkami i od tej chwili żyli jako małżeństwo, choć bez oficjalnego statusu prawnego.
Richard Chamberlain i o 19 lat młodszy od niego ukochany przez wiele lat uchodzili za zgrany duet. Kochali się, a najwierniejsi fani im kibicowali. „Kocham swoje życie takim, jakie jest. Jestem dumny z mego związku. Właściwie, to jestem dumny z samego siebie”, podkreślał wówczas w wywiadzie.
Czytaj także: Richard Chamberlain oczarował Warszawę. Tłumy witały go jak gwiazdę rocka. Nie mógł uwierzyć w to, jak był traktowany
Rozstanie po 25 latach: osobne drogi, ale bez żalu
W 2010 roku, po ponad 30 latach związku, Richard Chamberlain i Martin Rabbett rozstali się. Aktor przeprowadził się do Los Angeles, tłumacząc, że życie na Hawajach w dużym domu było zbyt wymagające. Z kolei Rabbett przeniósł się do San Francisco, ponieważ nie lubił Los Angeles. „Zaszło kilka zmian w moim życiu. Życie na Hawajach w dużym domu zabiera dużo energii. Teraz czas poświęcić ją ponownie pracy”, mówił Richard Chamberlain w rozmowie z Das Neue Blatt.
Mimo rozstania, Chamberlain zaznaczał, że Rabbett nadal pozostaje ważną częścią jego życia, choć już tylko jako przyjaciel. „Dla mnie to cudowne uczucie zaczynać wszystko od nowa. Samemu. Nie jestem samotny, sfrustrowany. Jestem szczęśliwy” – deklarował w rozmowie z Das Neue Blatt.

Martin Rabbett – kim był partner Richarda Chamberlaina?
Martin Rabbett był nie tylko partnerem życiowym, ale również współpracownikiem i menadżerem Chamberlaina. Aktor, tancerz i piosenkarz, znacznie młodszy od Richarda, od początku akceptował swoją orientację i dawał swojemu partnerowi oparcie. Jego pokolenie, jak podkreślał Chamberlain, już się nie ukrywało.
Wzajemna lojalność, miłość i wspólne życie na uboczu hollywoodzkiego zgiełku sprawiły, że przez ponad trzy dekady tworzyli związek, który dla wielu był wzorem. Najwierniejsi fani zawsze im kibicowali. Gdy się rozstali, aktor „Ptaków ciernistych krzewów” ani myślał o kolejnym związku...
To właśnie Martin Rabbett potwierdził informacje o śmierci byłego partnera. „Nasz ukochany Richard jest teraz z aniołami”, przekazał w oświadczeniu. To tylko pokazuje, że byli ze sobą blisko do samego końca...
CZYTAJ TEŻ: Ewa Telega-Domalik miała 23 lata, gdy pochowała męża. Nie myślała, że spotka jeszcze miłość życia
Richard Chamberlain, Martin Rabbett, 1987 rok


Zobacz także
Galeria
Pokazywanie elementów od 1 do 3 z 12
Akcje
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 17
Duże formy w roli głównej. Nowa kolekcja Vezzi zachwyca strukturą i jakością
Współpraca reklamowa