Rachel Ward, Richard Chamberlain, 30.11.1982, Ptaki ciernistych krzewów
Fot. EAST NEWS
NIEZWYKŁE HISTORIE

Za księdzem z Ptaków ciernistych krzewów szalały wszystkie kobiety. Richard Chamberlain przez 70 lat skrywał wielką tajemnicę...

Aktor obchodzi właśnie 90. urodziny

Konrad Szczęsny 31 marca 2023 11:01
Rachel Ward, Richard Chamberlain, 30.11.1982, Ptaki ciernistych krzewów
Fot. EAST NEWS

W latach 80. wzdychała do niego każda kobieta. Chociaż Richard Chamberlain ma na swoim koncie wiele ról, to ogromną popularność zdobył przede wszystkim dzięki kreacji angielskiego żeglarza majora Johna Blackthorne/Anjin-sana w miniserialu NBC „Szogun” z 1980 roku oraz księdza Ralpha de Bricassarta w produkcji „Ptaki ciernistych krzewów”. Za obie role otrzymał zresztą Złotego Globa. Przez 70 lat skrywał on pewną tajemnicę, która po wyjściu na jaw wstrząsnęła jego fankami! O co chodzi? Richard Chamberlain obchodzi właśnie 90. urodziny. Oto historia jego kariery i sekrety życia prywatnego...

Tekst aktualizowany 31.03.2024 r.

Richard Chamberlain: rola księdza w Ptakach ciernistych krzewów przyniosła mu wielką sławę 

On – inteligentny, skromny i nieziemsko przystojny. Ona piękna, delikatna i niewinna. I wszystko byłoby idealnie, gdyby nie jeden istotny fakt... Historią księdza Ralpha de Bricassarta oraz australijskiej dziewczyny z prowincji Meggie Cleary (w tej roli Rachel Ward) żyli w latach 80. wszyscy. „Ptaki ciernistych krzewów”, oparte na bestsellerowej powieści o tym samym tytule autorstwa Australijki Colleen McCullough, okazały się niebywałym sukcesem na całym świecie. Amerykańskie linie lotnicze zdecydowały się nawet na wyemitowanie jednego z odcinków na pokładzie tak, by pasażerowie nie przegapili dalszych losów popularnej wówczas pary.

Oboje zresztą uwielbiali ze sobą pracować, co po latach przyznał sam Richard Chamberlain. To z kolei rodziło wówczas spekulacje, że uczucie, które odgrywali na małym ekranie, przeniosło się również na rzeczywistość. Prawda była jednak zupełnie inna. Doświadczony aktor był dla młodszej koleżanki mentorem. Doradzał jej i niemal prowadził za rękę na planie. 

„Byłam zielona, a Richard miał więcej doświadczenia. Uczyłam się od niego. Miałam wrażenie, że rzeczywiście jesteśmy w związku”, wspominała po latach. Serdeczne relacje utrzymują zresztą do dziś...

W czym tkwił fenomen „Ptaków ciernistych krzewów”? Ukazywał dylemat moralny księdza i tym samym przełamywał pewne społeczne tabu, związane z celibatem. Wzruszał i gorszył. Zachwycał i dotykał najbardziej intymnych sfer społecznej moralności. Rodził wiele pytań, na część z nich nie dawał gotowej odpowiedzi. Mimo że realizował wzorzec romansowy, daleki był od banału. Nawet jeśli pewne treści zostały w niego wplecione dosyć naiwnie, to z wielkim wyczuciem. 

Ralph de Bricassart w miniserialu ABC jest człowiekiem uwikłanym w powinność i namiętność. W pewnym momencie wypowiada do swojej ukochanej słowa, które są kwintesencją produkcji: „Moja kara to wieczna niepewność, czy kocham Boga bardziej niż ciebie”. Kobiety i mężczyźni na całym świecie śledzili ich losy z zapartym tchem. Konstrukcja fabularna sprawiała, że do końca nie było wiadomo, jak zakończy się historia nieszczęśliwych kochanków i łączącego ich grzesznego uczucia... 

Richard Chamberlain (jako ksiądz Ralph de Bricassart) oraz młodziutka Rachel Ward (jako Meggie) na planie „Ptaków ciernistych krzewów”, 1982/1983 rok

Rachel Ward, Richard Chamberlain, 30.11.1982, Ptaki ciernistych krzewów
Fot. EAST NEWS

Richard Chamberlain, 30.11.1982, Ptaki ciernistych krzewów
Fot. East News

Richard Chamberlain, 27.03.1983, Ptaki ciernistych krzewów
Fot. East News

Richard Chamberlain przez 70 lat skrywał wielką tajemnicę

Urodził się pod szczęśliwą gwiazdą. I to dosłownie! Richard Chamberlain przyszedł na świat 31 marca 1934 (a nie, jak podaje część źródeł, 1935) roku w stolicy światowej kinematografii, Los Angeles. A dokładniej w dzielnicy Beverly Hills, w której zamieszkuje cała śmietanka towarzyska Hollywood. Jego matka była śpiewaczką, ojciec natomiast pracownikiem fabryki i sprzedawcą. Oboje byli zresztą długoletnimi i aktywnymi członkami Anonimowych Alkoholików. Richard wychowywał się ze starszym bratem Billem.

Debiutował w wieku 25 lat w jednym z odcinków serialu „Alfred Hitchcock przedstawia”. Przełom przyszedł, gdy otrzymał tytułową rolę Jamesa Kildare w serialu „Dr Kildare” u boku Danieli Bianchi oraz Raymonda Massey'a. Otrzymał za nią Złotego Globa w kategorii „najlepszy aktor telewizyjny 1963”. Jego kariera rozkwitła na dobre. Jak również zainteresowanie, którym cieszył się wśród kobiet...

U szczytu popularności otrzymywał ponoć od fanek nawet półtora tysiąca listów dziennie. Nic dziwnego, że twórcy zabiegali o jego udział w swoich produkcjach. Dzięki temu wystąpił m.in. w „Juliuszu Cezarze”, „Czterech muszkieterach”, „Portrecie damy”, „Hrabim Monte Christo”, „Płonącym wieżowcu”, „Pantofelku i róży” czy „Człowieku w żelaznej masce”. 

Uroda sprawiła, że chętnie obsadzano go w rolach silnych mężczyzn i amantów, którym nie jest w stanie oprzeć się żadna kobieta. Wizerunek ten potwierdziły jeszcze dwa miniseriale z lat 80.: „Szogun” z 1980 roku oraz właśnie „Ptaki ciernistych krzewów”. 

I mimo że na pozór niczego mu nie brakowało, życie Richarda Chamberlaina dalekie było od ideału. Wszystko za sprawą tajemnicy, którą skrywał przez niemal 70 lat... Gdy prawda wyszła na jaw, wszystkie jego fanki westchnęły z wielkim zawodem.

Richard Chamberlain, maj 1990

Richard Chamberlain, 01.05.1990
Fot. AF Archive/Mary Evans Picture Library/East News

Richard Chamberlain, 1997 rok

Richard Chamberlain, 1997
Fot. Moore / Interfoto / Forum

Richard Chamberlain: coming out w wieku 68 lat, małżeństwo

Po raz pierwszy spekulacje dotyczące prawdziwej orientacji seksualnej serialowego księdza Ralpha pojawiły się pod koniec lat 80. ubiegłego wieku. Wówczas to, w grudniu 1989 roku, francuski magazyn dla kobiet „Nous Deux” określił go mianem homoseksualisty. Jednak on konsekwentnie milczał. Prawdę wyjawił dopiero w 2003 roku, gdy wydał autobiografię. Miał wówczas 68 lat. Nie tylko potwierdził w niej, że jest gejem, lecz także wyznał, że od ponad 30 lat jest w stałym związku z Martinem Rabbettą! 

CZYTAJ TAKŻE: Traci nadzieję, że odbuduje relacje z córką. "Długo bolało mnie serce", mówi Kostek Yoriadis

„Kiedy dorastałem, bycie gejem, bycie niemęskim było zakazane. Dlatego musiałem ukrywać tę część samego siebie, bałem się jej. Teraz mogę o tym mówić otwarcie, już nie boję się do tego przyznać”, zwierzył się w programie „Dateline NBC” (cytat za Plejada.pl). W innym przyznał, że bał się dokonać coming outu z uwagi na swój wizerunek i ewentualny brak ról. Jednak zaryzykował...

Richard Chamberlain z długoletnim partnerem (po skrajnej prawej) już po rozstaniu, maj 2014 (w środku aktor Neil Patrick Harris)

Richard Chamberlain, jego partner Martin Rabbett oraz Neil Patrick Harris, 27.05.2014
Fot. Bruce Glikas/FilmMagic

Dla niektórych prawda była trudna do przyjęcia. Wcześniej wiele spekulowano na temat jego intymnych relacji z kobietami. Spotykał się m.in. z Sharon Hugueny (1962), Chris Noel (1964-65) i Joan Marshall (1965-66).

Jednak mało kto wiedział, że prawdziwą miłość poznał w 1977 roku. Wówczas spotkał o 19 lat młodszego Martina Rabbetta. Został on menadżerem Richarda Chamberlaina. Związek zalegalizowali w 1984 roku, po siedmiu latach od momentu poznania się. Wydawało się, że są parą idealną. Wszyscy, którzy ich poznali stwierdzili, że są dla siebie stworzeni. By odpocząć od medialnego zgiełku, przeprowadzili się na Hawaje. „Kocham swoje życie takim, jakie jest. Jestem dumny z mego związku. Właściwie, to jestem dumny z samego siebie”, podkreślał w wywiadzie.

Niestety, jedna decyzja aktora „Ptaków ciernistych krzewów” zakończyła tę relację...

Richard Chamberlain w latach 60. XX wieku

Richard Chamberlain, około 1960
Fot. Silver Screen Collection/Hulton Archive/Getty Images

Richard Chamberlain w „Pantofelku i róży”, 1976 rok

Richard Chamberlain, 01.01.1976 rok, Pantofelek i róża
Fot. UNIVERSAL PICTURES / Album/EAST NEWS

Richard Chamberlain: rozstanie z partnerem, życiowe zmiany

Mimo że grywał rzadziej, miał szczęście do produkcji, które zdobywały popularność. Tak było choćby z serialami „Dotyk anioła”, „Gotowe na wszystko” czy „Bracia i siostry”. W filmach pojawiał się znacznie rzadziej. Ta ostatnia wielka rola to skorumpowany gubernator w „Blackbeard” sprzed 17 lat...

Wiosną 2010 roku Richard Chamberlain podjął dosyć zaskakującą i niespodziewaną decyzję o powrocie do rodzinnego Los Angeles. Chciał rozwijać karierę i przebywać w miejscu, w którym mógł liczyć na bardziej intratne propozycje zawodowe. Partner nie zamierzał jednak opuszczać Hawajów. Dlatego też decyzja o rozstaniu była nieunikniona...

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Od 35 lat mieszka w USA, odnalazł miłość i spełnia się artystycznie. Tak wygląda życie Marka Probosza

Obecnie poświęca się malarstwu. Do jego najbardziej znanych dzieł należą „Age and Wisdom” (Wiek i mądrość) oraz „Somewhere Within” (Gdzieś wewnątrz nas). Tworzone przez niego obrazy znajdują z powodzeniem nabywców. Pisuje również wiersze, jednak jest wobec swojej twórczości dosyć krytyczny.

„Żaden ze mnie wielki pisarz. Ale pisanie okazało się, łatwiejsze niż się spodziewałem. Tyle że poza autobiografią i książką z haiku nie bardzo wiem, o czym mógłbym jeszcze napisać”, żartował w „The New York Times”.

W tym roku skończył 90 lat. Jest bezdzietny. Czy czegoś żałuje z perspektywy lat? „Muszę sobie radzić z takim życiem, jakie mam. Nie jestem ani samotny, ani sfrustrowany”, stwierdził, pytany przez dziennikarzy „Das Neue Blatt”. 

A czy po rozstaniu związał się z kimś innym? Te spekulacje uciął z właściwym sobie poczuciem humoru. „Żartujesz? Ja mam ponad 80 lat, na litość boską!”, podkreślił rozbawiony.

Richard Chamberlain we wrześniu 2016 roku

Richard Chamberlain, 16.09.2016
Fot. Splash News/EAST NEWS

Richard Chamberlain w październiku 2016 roku

Richard Chamberlain, 18.10.2016
Fot. DailyCeleb/Sipa USA/East News

Richard Chamberlain w maju 2017 roku

Richard Chamberlain, 19.05.2017
Fot. Alberto E. Rodriguez/Getty Images

Richard Chamberlain odwiedził Polskę w 1998 roku

Aktor gościł w Polsce w latach 90. XX wieku. W styczniu 1998 roku przyleciał do stolicy na zaproszenie wydawnictwa Bauer, by odebrać statuetkę Telekamery Tele Tygodnia dla najpopularniejszej zagranicznej gwiazdy. Był wówczas zaszokowany popularnością, którą cieszy się nad Wisłą. „Nigdzie mnie tak nie przyjęto jak u was. Jestem tu naprawdę kochany. W USA nigdy nie byłem aż tak popularny”, podkreślał zaskoczony.

TYLKO W VIVIE: Chciał spełnić marzenie o tańcu, musiał na to zarobić. "Mama pomagała mi, ale nie chciałem być jej kulą u nogi" 

Nic dziwnego, że gdy zorganizowano spotkanie z nim dla fanów w Empiku przy Nowym Świecie w Warszawie, z miejsca ustawiła się niemal kilometrowa kolejka. Niezrażony Richard Chamberlain cierpliwie pozował do zdjęć, uśmiechał się i rozdawał autografy. Jakie wrażenie wywarła na nim stolica Polski? „Ładnie tu, chociaż zimno. Ale słyszałem, że mróz hartuje”, skomentował z właściwym sobie poczuciem humoru. 

Wieczorem miał okazję skosztować pierogów i schabowego w trakcie wycieczki na Starówkę...  

Źrodło: Plejada.pl, biografia „Shattered love”, R. Chamberlain, Youtube, Star.com

Richard Chamberlain w Warszawie, styczeń 1998:

Richard Chamberlain, Telekamery Tele Tygodnia, styczeń 1998
Fot. archiwumTVP / Forum

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

„Miałem szczęście do kobiet”… Jerzy Stuhr o mamie i babci w ostatnim wywiadzie dla VIVY.pl

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

KATARZYNA SKRZYNECKA I MARCIN ŁOPUCKI o tym, jak przez 15 lat budowali związek, w który weszli z bagażem doświadczeń. JERZY STUHR: odszedł legendarny polski aktor. Jaki był na scenie i poza nią? PAT BOGUSŁAWSKI święci triumfy jako reżyser ruchu na pokazach mody światowych projektantów. HALINA FRĄCKOWIAK: charyzmatyczna piosenkarka niezwykle szczerze opowiada o 60 latach kariery.